Sebek napisał(a)

Turkucie bleeee.... Swierkow szkoda

już przywykłam codziennie po ok 20 szt i jeszcze muszę to zbierać bo nic się tego nie złapie

jednego z wiosny mam na łące w przechowalniku tylko przesadzić, drugiego muszę kupić

No walśnie już przejrzałam Fajnie to opisałaś ... i jednak Moorhexe to mój typ Dzięki

śliczna ta Pink...pozdr Olu
ja tez turkucia nie widziałam...ohyda...

turkucie bleeee ale one takie "nieowadowe" przez ta wielkość że az mi ich trochę żal jak tak leżą

Ola kurczę ale brzydki ten turkuć.
Jak duze są otwory po ich żerowaniu? Czy one maja długie tunele? Moze u mnie nie nornica tylko turkuc ryje pod tarwnikiem?

Ale robal!!!
Ja mam pędraki! Też nieśmieszne...

Kurka skąd to dziadostwo się bierze, współczuję, nie wiem czy wrotycz z piołunem pomaga, podobno na opuchlaki tak, ale czy pędraki, może Mazan pomoże?

Na pędraki, jeeśli niszczą trawnik, podobno jest jakieś robactwo, co się je w wodzie rozpuszcza. Drogie, jak cholera... To coś to podobo żre te pędraki od środka... Jakaś alchemia

Kurczę Olka, ja myślałam, że turkucie już wykurzyłaś! U mnie chyba krety załatwiły sprawę...tylko, że mam kopce i w trawniku i na rabatach nie wiem co gorsze.

leon60 napisał(a)

Niesamowite widoki, duże ilości jednej odmiany to jest efekt !!!!!!!!!
Jak nazywa się ta rozłożysta trawa?