ja tak samo "czekam" na moje żółte liliowce- jakoś żal wyrzucić ale oko będą drażnić albo je pokocham wreszcie miłością matczyną

Ola Twoje oczko koi moje nerwy

kwitną z tydzień więc nie jest źle białe by mi pasowały

Moje też koi a czasem rozśmiesza np. jak ryby wyskakują po komary. Kiedyś orfa tak przywaliła w ściankę, że prawie już była kolacją dla kota skubana żyje i ma się dobrze

Olu...nie chcę być monotematyczna...ale pięknie u ciebie
Babci dużo zdrówka życzę

Buziam!

Tydzień to nie tak długo...ale by mnie drażniły fest
To jak już przyjdzie czas...to poszukam jednak białych

Macie jakieś doświadczenia z zakupami na bylinowyraj lub ogrodowo.eu ?

Kurcze, to nie mogłaś o stipie powiedzieć - u mnie dziś na kompoście wylądowała.