Jak zapowiedziałam tak zrobiłam.
Przerzedziłam trochę pod tujkami.
Pozbyłam się płożących jałowców na rzecz thuj kulistych i żurawek, z którymi musiałam uciekać w półcień. W planach były bukszpany o formie kulistej ale niestety u nas w okolicy brak takowych.