Hej Łukasz a ja mam pytanie o surfinie. Co im robisz że o tej porze tak wyglądają? Wymieniane były? Swoje musiałam już z miesiąc temu wymienić i tak mam co roku. Nawożę, podlewam, mają słonko, chowam przed wichurami no tylko nie gadam do nich. A w sierpniu wyglądają już do niczego. Czym swoje karmisz?

Oby krzaczek rósł z nim

Hej. Podlewam co kilka dni nawet przesuszam wręcz, nawóz do surfinii dostały raz plus przy posadzeniu długodziałający. Nie obrywam nic, nie chowam jak pada dochodzą do siebie. Tylko te na balkonie w pełnym skońcu gorsze, reszta się trzyma fajnie.

Loczuś, pokaż gdzieś te trawy posadził.

No masz... to taka analogia do powiedzenia, że bogatemu to i byk ...

Jutro obiecuję bom zalatany ostatnio. Rower, siłka, praca i tak codziennie.

Rower, siłka - biedne Ty moje .

Jak już Joli wspominałem szykuje się na ścianki

Fajnie takie cele sobie wyznaczać. Mój bardzo dobry kolega założył sobie za cel zrobienie Iron Mena i jest coraz bliżej spełnienia tego marzenia .