Ale lista...!
Ja cała niedziele tez ryłam w ogrodzie, po deszczu i przy chłodniejszej temperaturze robota szła az miło...
Fajnie masz z tym morzem tak blisko...my i w góry i nad morze jednakowo daleko mamy...
Moja Queen Of Sweden - pamietasz miał dziurki w lisciach - mowiliscie że mam sie nie martwic a jednak....zakwitła 2 kwiatami na poczatku czerwca, potem długa przerwa, teraz znów 2 kwiaty ale maleńkie, w tym jeden od razu przypalony przez te upały...patrze na jej matowe dziurkowane liście i czuje intuicyjnie że cos jej jest tylko nie wiem co....i jak jej pomóc.? Mszyc nie ma, innych robali tez nie , plam cziemnych nie ma...tylko dziurki w lisciach i niezdrowy wygląd, no i słabo kwitnie....
zaglądacie dziękuję
Makowo obfocone o najgorszej porze bo choć świeciło słońce to jednak długie cienie robią swoje.
Dzisiaj kupiłam 2 bukszpany bo miałam dziury w "żywopłocie" i kupiłam żurawki nn za 5 zł sztuka z pięknymi czarnymi łodygami.
Posadziłam wszystkie zakupy, przesadziłam do końca Wielkie first love spod brzozy na różanką i polałam połowę ogrodu gnojówką...
foty ale zastrzegam, że ze Makowo się wiele nie zmieniło i wieje nuuudą
Wejściowa z wyciętymi szałwiami nie wygląda tak jak powinna ale szałwie znowu tłoczą i zaczynają być widoczne stipy
Kasiu też dzisiaj cięłam drugą połowę buksów.Bonicą mnie zmartwiłaś bo mam ją przy ścieżce i wolałabym aby nie leżała i była niższa. Aga w Jurajskim mocno ją tnie i ma chyba niższą. Fotki cudne jak cały ogród
Za kulkami rosły w tamtym sezonie rozchodniki. Przesadziłam je na stożkową a tutaj posadziłam tawułkę rood do nich przesadziłam róże Princess Ann. Obok nich rośnie goździk kropkowany i żurawka, która ma taki sam kolor jak astible - kiedyś strasznie drażniło mnie to przypadkowe połączenie tej czerwieni i różu ale kiedy zostało powtórzone w różach i w tawułkach wydaje się wesołe i zabawne dosadziłąm tam jeszcze jarzmianki i paprocie zobaczymy jak będzie sie to towarzystwo prezentować w przyszłym sezonie.
Ja też w tym roku mocno przycięłam i wydaje się, że to jej nie służy wprawdzie jest niższa tylko 150 ale też bardziej skłonna do wylegania, nie ma siły - na jednej gałązce jest mnóstwo kwiatów. Małgosiu moja Bonica rośnie w Makowym 14 lat
Na zdjęciu widać patyki podtrzymujące Bonicę