AgnieszkaW
22:18, 23 wrz 2013
Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Jeśli chodzi o zimowanie róż piennych, to można to zrobić tak: na pień nakłada się ochronkę piankową do rurki PCV (taka szara), grubość można dobrać do pnia, przeciąć w pionie, zalożyć aż po samo miejsce szczepienia. Miejsce szczepienia: zrobić "cukierka z podwójnie złożonej białej agrowłókniny, do środka włożyć suche siano, opatulić pędy róży, związać "cukierka tak, aby zakryć końcówkę oslonki piankowej PCV. Na wierzch założyć worek foliowy (dużą reklamówkę), ale tylko na górną warstwę, żeby od dołu dochodziło powietrze, a góra nie namakała. Tak miałam opatuloną róże tej zimy - na Jurze - nie przemarzła, ale gwarancji corocznej nie ma. Minus jest taki, że to bardzo brzydko wygląda - przez całą zimę - i bardzo mnie to złościło (nie wiem, czy nie dam jej celowo w tym roku "przemarznąć"
).
