a taki epizod z życia-nieskończone studia socjologiczne na UAM-ie,
znam się na ludziach..
Ale nieomylna nie jestem.
Zagadki bardzo lubię. Takie szyfry to woda na mój młyn.
Dlatego lepiej nie rób nam tej satysfakcji-przynajmniej narazie bo to się przerażające zrobiło.. inni nam się wcale nie zechcą pokazać
Nie lubię oczekujących postaw-wtedy się wycofuję całkiem.
No ale Ty chyba narazie podchodzisz do tego na luzie
Ja w ogóle nie znam się na ludziach .... dlatego czasem mi się obrywa .. cóż takie życie Obecnie z większym dystansem podchodzę zwłaszcza do nowo poznanych ludzi ... potrzeba czasu by zaskarbić sobie moje zaufanie
Przydałoby mi się troche twojego podejścia