Iwonko zapraszam serdecznie ale podejrzewam, że się rozczarujesz ja dopiero zaczynam, a że jestem bardzo niezdecydowaną zawodniczką wszystko u mnie idzie bardzo powoli no i finanse skromne na te przyjemności więc sama rozumiesz

Ciekawa jestem czy te graby bardzo utrudniają Wam życie sypaniem liści czy nie? Wiem, że liście dość długo zostają na drzewku ale......mam bardzo upierdliwych sąsiadów, co prawda żywopłot w żaden sposób z nimi by nie graniczył (ma graniczyć z dwóch boków ogrodu z drogą)ale oni też nie mają ogrodzenia od frontu a mieszkają obok mnie i jak im coś wpadnie na ten ich ugór (w pełni uzasadnione określenie) to może być nieciekawie... do mnie tylko pylą ich chwaściory, mieszkają już ok 8 lat i nic nawet trawnika tylko kilka choinek, ale to ich wybór i ja to szanuję tylko co z tego

Tak więc mam tremę przed liściastymi ale tak się "napaliłam" na te graby, że chyba nie odpuszczę

Pozdrawiam serdecznie!