Moje były gigantyczne szkoda, że musiałam się z nimi rozstać
Ale w ich miejsce posadziłam dwa nowe. Jeszcze są małe ale pewnie szybko urosną....jak te poprzednie na to liczę
Cześć Iwonko
Wykopałam wszystkie dwa ledwo odbijały a dwa niestety nie.
Wiesz Iwonko, ja je chyba musiałam wykopać ponieważ karpy, które po nich pozostały były ogroooomne.
Tak się przy nich umordowałam, że szok te dwa odbijające posadziłam na nowo i w nową ziemię. Zastosowałam przymusowe odmłodzenie trawek
Biegam sobie po O i trafiłam do Ciebie... co mam powiedzieć, brak słów, ogród jak z katalogu piękny, uporządkowany, nie przeładowany, na wszystkie pory roku.
Witam serdecznie
A ja u Ciebie już byłam nawet kilka razy
Może nie z samego polecenia ale również z wątku Mirellki
To prawda...mamy coś wspólnego przestrzeń
Ja tę przestrzeń bardzo lubię i u Ciebie również mi się ona bardzo podoba
"Kipiące" rabatki lubię i często je podziwiam
Myślę, że ta przestrzeń wynika z tego, iż większość rabat pokryta jest kamieniem a na nim lepiej prezentują się roślinki "solo"
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie