Ale spotkanie! Kilka osób kojarzę z awatarków
Zazdraszczam widoków, zakupów i możliwości pogadania na jedyny słuszny temat

serdeczności

Oj widze Malgosiu, ze kolejne spotkanie, pogoda Wam dopisala, zakupy zapewne tez udane. Tylko tak jak piszesz, ze na takich duzych spotkaniach nie da sie z kazdym pogadac Pozdrawiam i buziaki sle

Małgosiu,
pobiegłyśmy obejrzeć piękny ogród i tam szłam za Wami Gwar był niesamowity i śmiechu co niemiara. Fajna, kolorowa grupa. Potem rozeszliśmy się i tak ok 15.30 zbierałyśmy się z powrotem. Samochód był wypchany po brzegi roślinami Może zawieje Was kiedyś w moje strony...
Krótko było, ale i tak dobrze się spotkać

Próbuję nadrobić wątek spotkaniowy, może do końca tyg. zdążę

fajnie było, rozumiemjak przedogródek ruszony to musieliśce niezłego powera dostać

Gosiu floks od Ciebie posadzony...nie dziekuję, ale Ty fiesz, że za to kofam Cię

Super. Widziałem dzisiaj w realu

I to się nazywa kolor w ogrodzie...i mnie tego brakuje w moim

Buziolki