Spoko nie krzycz na MNIE bo zamknę się w sobie...Ty wiesz jak trudno wyjąć kartę z aparatu, wlożyć do kompa, który jest wiecznie rozładowany przez moje dziecię i zgrać te foty, no nie wiesz?! A czasu tak mało. Elfik pod drzewkiem leży( na złość mnie) a dzieci maja radochę.
Oki , no ciągle obiecuję poprawę i co? Oglądam u Was te foty przepiękne a sama wstawiam gnioty z telefonu. Sama uwielbiam pismo obrazkowe i zapisuję inspiracje(ładnie nazwane)małpiarstwo.
Gdzie się nie obróce widzę serduszka, na kawie z liści Itp. To wyjęte z buły na śniadanie. Zostawiam i zbieram się do domu po ciężkiej pracy. Moze to jakaś wróżba?
Ty mnie nie strasz, bo moja koleżanka też widziała serca i już jest po rozwodzie. A gdzie ja drugiego takiego znajdę, który będzie sadził kwiatki i jeszcze się z tego cieszył? I zarabiał na to wszystko, bo ja to tylko na "waciki".