jacek_kl napisał(a)

...nie dlatego że wytrzymuje -28 st. C lecz dlatego że jest to licencjonowana

tak dla ścisłości bardzo wiele odmian jest licencjonowanych co wcale nie skutkuje tak astronomicznymi cenami
jeżeli dany okaz jest na tyle atrakcyjny że warto zainwestować w ochronę licencyjną to tak się robi a jeżeli jest super atrakcyjny to można dodatkowo śrubować ceny

Venus cudny!
Ale to nie Florida, tylko Kousa.

Witam
zgadza się to nie Florida i nie Kousa lecz hybryda CORNUS Kousa
z Cornus nuttallii. Mix proporcjonalnie wygląda tak: trzy czwarte Cornus kousa i jedna czwarta
Cornus nuttalli i po prawie 10 latach Dr. Orton uzyskał KN30-8 'Venus ®. A jest cudny i mamy II dekadę czerwca a jeszcze kwitnie. Właściewie to nie kwitnie, bo to nie kwiaty tylko podstadki ale wygląda „kwitnąco”.

Pozdrawiam

JK

Kusi mnie ten Venus bardzo... Cierpię na nieuleczlną chorobę ogrodniczą, patrząc na Venus czuję silnie jej objawy U Szmita mówisz...
Skąd Jacku znasz tyle szczegółów na jego temat?
Załóż swój wątek, coś czuję, że niejednego rarytaska będzie można u Ciebie podziwiać

Witaj,
u Szmita i Uzdowskiego są widziałem je osobiście (ładnie poprowadzone) lecz jest problem takich roślin się nie wysyła bo są za duże (jeden i drugi sprzedawca nie prowadzi wysyłek) pozostaje tylko odbiór osobisty. Lecz bedzie się opłacało gdyż, korzystasz z uroku (a jak wyrośnie taki na 5 m to bedzie robił wrażenie) + owoce - truskaweczki są jadalne, może jakaś dereniówka ja jeszcze nie próbowałem ale taka możliwość istnieje.

Pozdrawiam

Jacek

Vunus zachwyca, w to nie wątpię, będzie zimował w moim ogrodzie pierwszą zimę, ja zdobyłam maluszka to cudo nabyłam w Krzywaczce, za 60 zł, to tak dla zainteresowanych puszczam informację, miałam to szczęście, że jedyny egzemplarz wpadł mi w ręce

Derenie urzekają swoją urodą

Witaj
Venus zachwyca to prawda z doświadczeń tego roku powiem (celem zachęcenia), że u mnie zaczął kwitnąć pod koniec maja, a zakończył pod koniec lipca. Nawet nie zdążyłem go przyciąć bo ciągle mnie urzekał i trzymał podsadki. Aczkolwiek dlatego, że hybryda to owocostany wszystkie spadły i nalewki nie będzie (a chciałem spróbować). Tak na marginesie aż mi ciężko uwierzyć, że za taka cenę udało Ci się kupić C. Venusa - czy ma oryginalną etykietę z numerem seryjnym (bo musi mieć) i czy to doprawdy Venus?

Pozdr
Jacek_kl

Mój ci on - potrzeba Venusowa zaspokojona


Wygenerowana w dużej mierze za Twoją sprawą Jacku, tak go tu zachwalałeś.
Powiedz mi teraz, czy i jak go zabezpieczasz na zimę?
Już się nie mogę doczekać wiosennego kwitnienia

Witaj
Nie spodziewałem się, że moje opisy Cię tak zainspirowały ale on jest tego wart - przekonasz się. P. Eberts (szkólka, która ma licencję na rozmnażanie) pisze, że dla Cornus Venus warto wysadzić niejedno drzewo w ogrodzie by go mieć. Ciesze się że udało sie go kupić bo to łatwe nie jest.
Wrocław to trochę inna strefa klim. niż Bydgoszcz. Ja swojego Venusa obsypałem w zeszłym roku wysoko kopczykiem z kory, a górę zabezpieczyłem agrowłókniną, ale trzeba uważać gdyż łatwo uszkodzić pączki (jeżeli już ma). On sam w sobie powinien wytrzymać -28 st. C. Mój ma już 2 m i stanowić będzie niezły żagiel po zapakowaniu dlatego roważam owinięcie go siatką cieniującą. Poninno być ok chociaż wiatry u nas nieźle hulają.
Ze zdjęcia widać, że Twój CV jest pokroju wąskostrzelistego można po kwitnieniu go przycinać by zagęścić bo czym większy tym międzywęźla ma większe. Na YouTube P. Eberts dokładnie omawia tą czynność. Warto go prowadzić od początku by uzyskać piękny krzew.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w uprawie CV

Jacek

Pochwalę się swoim maleństwem - dereń kwiecisty rubra.
Jestem początkująca a dereń to jedna z pierwszych roślin w moim ogrodzie.
październik 2012

wrzesień 2013

Na tym stanowisku rośnie od wiosny 2012r - stanowisko słoneczne i bardzo wietrzne, wcześiej od maja 2009 rósł w zacisznym miejskim ogródku.