Dla Siakowej - przesadzana z przedpłocia tydzień temu lawenda i zyje. Ocięłam jej wszysciutkie podsuszone od wykopania kwiatki i wypuściła juz młode pędy
A tu pamiętacie podsuszonego w palącym słońcu po cięciu bukszpana ? Już sie reanimuje dzięki doeszczom
Te miskanty muszą odejść.... zdominowały ambrowce.... a elata/golden bowles po przesadzeniu żyje. Rzekomo miałam obie odmiany , nie widzę żadnej różnicy. poczekam jeszcze bo być może elata jest ciut bardziej limonkowa. Nie patrzymy na graby.,,, M się nad nimi przed urlopem litował i za mało radykalnie ciął... będzie poprawiał!
I na koniec moja ulubienica (aktulana).. chyba to jednak sesleria jesienna, bo ona teraz powinna kwitnąć a nie hefleriana