Nie wpuściłam powietrza, nie mam czasu

Ale wczoraj dzieki Gabi obejrzałam Świat wg Monsanto
Warto obejrzec jak producnet Ruondapa kształtuje rzeczywistość GMO.
https://www.youtube.com/watch?v=69NlCIYaN-g

I czytam sobie na ich stronie o zaleceniach do uprawy rzepaku...... Ktory rosnie zwykle u mnie za płotem....


Siew w opltymalnym terminie agrotechnicznym dla danego regionu i dla danej odmiany.
Norma wysiewu około 45-50 nasion/m2 tak, aby uzyskać docelową obsadę 40-45 roślin/m2
Obowiązkowa jest ochrona przed: pchełką ziemną i rzepakową, gnatarzem rzepakowcem i chowaczem galasówkiem od fazy liścieni rzepaku.
Nawożenie: wiosnenne nawożenie N w dwóch dawkach, pierwsza dawka w wysokości od 80 do 100 kg N/ha, druga nie później niż 2 tygodnie przed rozpoczęciem kwitnienia. Całkowite wiosenne nawożenie od 120 do 180 kg N/ha.
Oprócz odpowiedniej dawki N oraz P i K, w razie potrzeby należy zastosować również nawożenie S, B, Ca, Mg i innymi mikroelementami.
Rekomendowane jest zastosowanie fungicydu o funkcji regulatora wzrostu, np. Caryx 240 SL w dawce 1l/ha, oprysk jesienią w fazie 4-6 liści (BBCH 14-16).
Na wiosnę zaleca się powtórzyć oprysk regulatorem wzrostu, np. Caryx 240 SL w dawce 1 l/ha w fazie wydłużania łodygi (BBCH 32-35).
Obowiązkowe jest stosowanie fungicydów przeciwko zgniliźnie twardzikowej w fazie opadania pierwszych płatków kwiatowych (BBCH 60-61).
W czasie żniw, w celu przyspieszenia i wyrównania dojrzewania, zaleca się zastosowanie preparatu Roudup® 360Plus w dawce 3-4 l/ha lub Roundup® Flex 480 w dawce 2-3 l/ha, gdy wilgotność nasion wynosi 30%.

Ciekawe kto na forum je soję..... roundapready!

lojalna_ napisał(a)

Mam nadzieje, ze nic powaznego Cie nie trapi bo jakos spusciłas powietrze chyba mi jeden grab choruje na beunatnosc plamista czy cos , brazowe listki ma a ani sladu insektow , to chyba grzyb

Pordzewiacze i szpeciele. Zrob oprysk ortusem a po 7 dniach innym środkiem na przędziorki , ja jeszcze nie robiłam bo ciagle goraco alebo nie mam czasu.... A musze szybko za chwilę zastosuje nicienie i musze unikać chemi.....
Tylko jak mi po polu przejędzie ciągnikiem z Roundapem to po co ja mam to wszytsko robic.....

Madzenka napisał(a)

Ciekawe kto na forum je soję..... roundapready!

od soji to weganie i wegetarianie odchodzą już nawet....soja 100% GMO na całym świecie pewnie, poza Japonią ...tam jest zakaz GMO (tak większoć publikacji o zdrowym żywieniu podaje)

co do rundapready - to nie wiem

Madżen jakie masz doświadczenia z buksami w donicach? Chcę posadzić do dużych, plastikowych donic i tak się zastanawiam jak je pielęgnować

Oglądałem ten dokument w zeszłym roku i przy okazji ofertę modyfikowanych nasion monsanto i to na Polskę... włosy dęba stają jak się to ogląda i czyta.

Madzenka napisał(a)

Pordzewiacze i szpeciele. Zrob oprysk ortusem a po 7 dniach innym środkiem na przędziorki , ja jeszcze nie robiłam bo ciagle goraco alebo nie mam czasu.... A musze szybko za chwilę zastosuje nicienie i musze unikać chemi.....
Tylko jak mi po polu przejędzie ciągnikiem z Roundapem to po co ja mam to wszytsko robic.....

Dzieki Marzenko musze kupic ten ortus ! Wspołczuje Ci takich pomocnikow przyłakowych

I kukurydza GMO

Madzenka napisał(a)

Pordzewiacze i szpeciele. Zrob oprysk ortusem a po 7 dniach innym środkiem na przędziorki , ja jeszcze nie robiłam bo ciagle goraco alebo nie mam czasu......

Ja w tym roku niestety mimo wcześniejszych oprysków Mospilanem też mam problem szpecieli- pordzewiaczy na grabach. Zaatakowały mój łuk grabowy, który stał się całkiem brunatny.
Czytałam w magazynie Szkółkarstwo, że należy je zwalczać mieszaniną preparatów Mar­shal 250 CS (0,1%) i Talstar 100 EC (0,05%), co najmniej dwukrotnie, w odstępach 7–10-dniowych . Ten pierwszy jest chyba niedostępny . Ktoś stosował? Macie jakieś doświadczenia w tym względzie?

Pryskanie jest konieczne, aby zapobiec inwazji tych gatunków szpecieli w następnym roku. Jednak najlepszym terminem przeprowadzenia zabiegu ochronnego jest okres opuszczania przez samice miejsc zimowania, co zbiega się z pękaniem pąków.Tylko czym pryskać teraz? Tym samym? Ktoś coś podpowie?

Marzenka współczuje prac polowych tuż za płotem i oprysków ciężką chemią. Wiele osób ma podobny problem, bo ich działki są usytuowane na granicy upraw.
Moja znajoma ma 2 razy w roku ogromny kombajn tuż za płotem, po którego wizycie jej ogród wygląda jakby przeszła burza śnieżna, pełno jakiegoś dziadostwa wyrzucanego z tej maszyny wprost do jej ogrodu . Masakra. Ogród młody, tuje jeszcze niczego nie zasłaniają. Nic tylko wykupić kawałek pola, ale się nie da, bo rolnik korzysta z unijnych pieniędzy i sprzedać nie może, choćby chciał.

Pozdrawiam

Czy coś wiesz na temat plantacji buksowej? U mnie opisałam dzisiejszą rozmowę tel. Może masz jakiś sprawdzony w tym roku nr tel.?