Gosia
Az sama sie dziwię , ze zawilce jeszcze daja radę, ale slabiej kwitna w tym roku. Nie wiem czy z powidu przesadzania czy raczej suszy
O brzozy nie pytaj, M by mnie golymi rękami udusił i byłaby to niepodważalnie zbrodnia w afekcie.
We Wroclawiu to ja przede wszystkim rynek polecam odwiedzic , potem dzielnicę 4 światyń, pergole z fontanna i Halą Stulecia oraz zoo, potem ogrod botaniczny i koniecznie wtedy Ostrów Tumski a na końcu ogród japonski.
W sumie M by miał troche racji, nawalczyliscie się ze zmianą i sadzeniem
ja własnie poinformowałam swojego, ze na oczkowej bukszpany zle posadzone. Jak przestane pisać, to znaczy że już mord się dokonał. Ale co to za sadzenie. Sadzi i kopczyk robi dookoła, zamiast głebiej !
Wszyscy sie dziwia ze wciąz rewolucjonizuje... A ja po prostu chce miec rosliny, ktore będa ladne przez wiele miesiecy i ktore dobrze sobie radza w moim ogrodzie. I trawy oraz bukszpany to nr 1 na moim gruncie. A roże tez trzeba wyselekcjonowac! Falstaff dostal ostrzezenie po raz pierwszy, nie zamierzam miec 200 róz, wystarczy mi 50 ale niezawodnych i kwitnacych wielokrotnie
Czy teaz zakulkować Jamesa Galway, czy wiosna? Bo chyba teraz jego pędy są gietkie?