Stokrotek nigdzie jeszcze nie było ani bratków. Prymule tylko dostępne. Bratki u znajomej ogrodniczki w folii jeszcze bez kwiatów.jak kolor pokażą to mi zadzwoni.
Gosia u Ciebie tip-top jak zwykle. Wiosna pełną gębą, cudnie. Ja jeszcze traw nie ścinałam. Kupę roboty z tym mam. Rok temu jak nieśliśmy je wyrzucić to ryczałam ze śmiechu dosłownie, przedziwacznie wyglądaliśmy z tymi snopiszczami ogromnymi . Buziaki dla Was, tęskno mi .