Ja już śniegom mówię: A kysz! Ile można, i jak długo. Wiosny słonecznej życzę, Gosiu.

Ale, że aż tyyyle??? Gdzie ta wiosna się pytam?

Skoro będzie bardzo ciepło, to będziesz miała piękną Wielkanoc
Gosiu, czy Ty już przycięłaś wszystkie trawy? Pamiętam, że mówiłaś, że później się tnie. Ja swoich jeszcze nie ruszyłam. U mnie nadal mokro w ogrodzie, a w tym tygodniu to mroźno i śnieżnie było. Hortensji tez nie ruszyłam, bo czekam na krokusy.

Ewciu Krzysztof z bratankiem któregoś popołudnia w lutym palili jakieś gałązki więc wpadli na pomysł że wytną i spalą. Jak wróciłam z drugiej zmiany traw już nie było tylko bałagan po wycięciu. Trawy powinno się ciąć jednak później. Końcem marca początkiem kwietnia.W tym roku zimno bardzo więc jest czas.