Gosia u mnie z rana taki sam obrazek za oknami. Teraz już stopniał śnieg całkiem, za to leje jak z cebra. Przymrozku chyba jednak nie było. Drżę teraz o moje małe roślinki w przedogródku. No, ale co ma być to będzie. Spokojnie, jeszcze będzie złota polska jesień. A pamiętam, że w zeszłym roku do połowy października było tak ciepło, że w koszulce się chodziło. Buziaki

.