Gosiu, troszkę spóźniona, przybiegłam zakomplementować dekoracje walentynkowe. Jak zawsze u Ciebie uroczo !!!
I skąd Ty wytrzasnęłaś tak duże krokusy o tej porze roku. U mnie ledwo zielone "coś" z ziemi wystaje.
Witam Małgosiu. Czy już śnieg u ciebie bo w Szczyrku bajecznie byłam w poprzednim tygodniu a to rzut beretem do ciebie.
U nas też braki śniegu ma przyjść mróz. Piękna pogoda dzisiaj u nas słoneczko już wysoko w nocy było - 5 w Wawie na wsi zawsze o 3 stopnie więcej.
Idę na spacer szkoda siedzieć w domu.