Dziekuje Haniu,a zebyś wiedziała że się bardzo dobrze bawie,im więcej głosów daję tym wieksza mam radochę
A tak pomijając temat byłam przed świetami Bożego Narodzenia w Twoich stronach na wycieczce w fabryce bombek z dziecmi ze szkoły może i Ciebie minełam

Przyszłam się przywitać,ja też mam działkę w ROD 300 kw.czasem też nocujemy ale tylko latem.Dużo prac zrobiłaś ,ale będę kibicować nowemu domkowi
Pozdrawiam

Kiedyś w Koszalinie była państwowa fabryka bombek, słynąca na cały świat. potem przyszły zmiany, i po fabryce zostały gruzy. Prywatnie coś się zrobiło, ale coś nie słyszę o sukcesach, a może tylko na rodzimym terenie nie ma nagłośnienia? Bo formierzy szkła chyba jeszcze trochę ze starej szkoły zostało?

Miło,że byłaś koło mnie, ale wtedy jeszcze nie znałyśmy się. Teraz może sie uda spotkać. Do Hortulusa musicie latem przyjechać, pięknie tu jest. A przy okazji na mój ogródek. hi,hi,

A mo że gdzie indziej? W Przelewicach tez kwitną rododendrony w maju i też jest ładnie, a blisko Edytka, Dawid. Na południu sie zwołują do pokazowych ogrodów, a my co? gorsi? Tylko nie mamy chyba zacięcia do organizacji.

Ja do siebie zapraszam zawsze. W ogrodzie działkowym na peryferiach jak jest każdy wie, to nie to samo co ogród przy domu.

Życzę wspaniałego sezonu tegorocznego.

Dziekuje Bogusiu,na pewno się przyda
pozdrawiam cieplutko

Tak sobie dzis z M rozmawialam o moim klubie ogrodnika i weszlismy na temat ROD czy jak to sie nazywa. Czy u Was jest cos organizowane jakies wyklady, wymiany roslin i wcieczki? czy oni tylko skladke czlonkowska zbieraja? Moi rodzice mieli taka dzialke ale nie pamietam by cos sie dzialo

Izuniu to są Rodzinne Ogrody Dzialkowe,sa organizowane wyklady tylko dla nowych członkow-idzie się raz na takie szkolenie i koniec(mowa co warto miec i jak sadzić jakie odleglosci utrzymac od sasiedniej dzialki itp),nie ma zadnych wymian (chyba ze po sasiedzku po prosbie)a skladka członkowska słono kosztuje,zalezy od Rod.Dla nowych członkow jest jednorazowa i mnie wyniosła ok 1500 zł i potem rocznie za dzialke 450-500 zł i dodatkowo prad i woda-liczniki w sezonie,za zimowa dodatkowa oplata 60 zł + liczniki

W ogrodach działkowych różnie jest. Zależy od zarządu i ludzi. Niektórym się chce,
innym nie. U nas raz w roku impreza dożynkowa. Z muzyką ,grillem i piwkiem.
A ogólnie wymian roślin i stoisk specjalnych nie ma, Ludzie przeważnie pracujący jeszcze, to nie mają kiedy uspołeczniać się. Dopiero emeryci trochę się skupiają, ale tez tylko po kilku . Odgórnego jakiegoś przymusu nie ma. Myślę,że ludzie dopiero dochodzą do życia w społeczności. Komuna odzwyczaiła od kontaktów osobistych poza domem.

Ja jak mam nadwyżki wystawiam pod świetlicę, z napisem "do wzięcia" albo jak mi się nie chce nosić, piszę ogłoszenie na tablicy z podaniem nr działki. Ale i tak dużo roślin ląduje na śmietniku.

a to u nas organizacja takich klubow super jest nietylko ogrodowach ale i sportowych i innych, my nalezymy do kilku. Wiadomo czasami czynnik ludzki nawala ale ogolnie jest dobrze

Robie trzecie podejście by wychodować białą Lobelie z nasion,fioletowa mi pięknie rośnie a biała już dwa razy mi padła,jak to mówią do trzech razy sztuka

Obejrzałam stronki...ciekawy ogródek się zapowiada.Mój też maleńki "podziałkowy".Pozdrawiam.