Lubie ten moment klonow...
Roza Chopin, u mnie urosla do ponad 2 metrow. I po co sie grzecznie pytam???
Kiedys jej nie chcialam, dwa krzaki wykonczylam...a teraz ...niech juz sobie bedzie

( Dla tych bardzej dokladnych w patrzeniu na fotki...przekwitniete kwiaty juz oberwalam. Dzisiaj.

)
Kwiat ladny, pachnacy.