Jak umrę ze śmiechu, to oficjalnie informuję wszystkich czytających, że to przez tę osobniczkę, co ma ten wątek! Żeby się nie wyłgała! Kangurza mać !!!
i efekt koncowy
Mam tez sporo, a nawet calkiem duzo dzdzownic i to mnie niezmiernie cieszy
I mam nowy nabytek, dosc spore bukszpany ( fotne jutro) Sa troche nieforemne ale zdrowe, duze bede je ciela do momentu uzyskania odpowiedniego ksztaltu Jupiii
Kompostowych przesianych resztek zostalo mi jakies 50 litrow, bedzie na poczatek na nastepna partie kompostu. Przeloze ja z konskim obornikiem, warstwa po warstwie, wymieszam jeszcze z odpadami po cieciu drzewa, liscmi, bananami i mysle ze juz jesienia bedzie kolejny kompost
Szkoda ze mam na to tak malo miejsca, z checia zrobilabym kompostownik z prawdziwego zdazenia