Ona jest pnąca? Bo potrzebuję róży którą mógłbym podeprzeć tak by pędy zwisała w dół...i myślałem czy pnącą mógłbym w ten sposób poprowadzić...Jak myślisz, czy dałoby z nią radę?

Chodzi mi o coś takiego...
(zdjęcie zaraz usunę)

O to super Bo zostało rzucone hasło że są teraz tanie w casto...i niby miałem w tym roku ogrodowych zakupów już nie robić, ale że brakuje mi dwóch takich róż do wykończenia rabaty to chyba jednak się skuszę

Kasiu, ma róża dużo kwiatków to i dużo płatków. I dobrze, że się osypują, przynajmniej choroby grzybowe ja nie łapią. Mam ją również, i z patyczków dobrze się ukorzenia.

Hanius, no niektorzy nie lubia Mi to nie przeszkadza wrecz przeciwnie, lubie gdy piekne platki leza jak snieg na trawie, slicznie to wyglada
Wlasnie napisalam Radkowi, ze sama mi sie przez podklad ukorzenila, z patyczkow jeszcze nie robilam, moze zrobie do nastepnego ogrodu. Wykorzystam te roze przy ogrodzenie wraz z bukami i klonami, bardzo lubie ja w tym polaczeniu

A co to znaczy przez podkład?

Też lubię jak płatki (zwłaszcza jasne ) leżą na trawniku...u mnie co prawda tak nie ( bo nie mam i takich róż) ale u innych lubię pooglądać