violka171 napisał(a)

o matko !!!!!!
aż nie do wiary że to prawdziwe
cud miód

Prawdziwe Violu To jezioro odkrylam chyba w tamtym roku i zakochalam sie w nim....
Moment oceniania wysokosci szczytu i zejscia wlasnie nad to jezioro.
Przez snieg do celi

Cel.

Weszlam, a jakze.

Zerkniemy w dol?



A w drodze powrotnej, dzikie orchidee. Nasza Hania nawet mi kiedys nazwe podpowiedziala....

Fajne miejsce...wroce tam.

widoki wspaniałe ...widzę śnieg ....zaczynam myśleć o nartach )

A chcialam Wam pokazac calkiem cos innego Ostatnio pokazywalam nowo odkryty zamek w mojej okolicy i jego park, a w szczegolnosci rododendrony. 180 letnie
Kilka dni temu wybralam sie tam na spacer by dokladniej obejrzec rh.
Zamek i ogrod pokazywalam kilka stron wczesniej

To o nim mowa. Ma wielkosc mojego domu. Nie, to nie moj dom jest maly...to rh jest za duzy



Nie wytrzymalam, weszlam w niego


Jego glowny pien


Nad glowa mialam busz...I czulam sie taka malutka...

eee_taam napisał(a)

widoki wspaniałe ...widzę śnieg ....zaczynam myśleć o nartach )

Ten snieg na fotkach, jest w pelni lata A u nas ma padac teraz, w tym tygodniu...

Pien glowny mial okolo 80 cm i bylo tez kilka innych, rh sam sie rozmnazal galazkami przez podkladki.


I takie piekne, duze, zdrowe liscie...


Moj rododendron ktorego mam w ogrodzie 10 lat ( i juz calkiem sporego go kupilam) umiera mi. I juz go nie uratuje.

Kasiek napisał(a)

Prawdziwe Violu To jezioro odkrylam chyba w tamtym roku i zakochalam sie w nim....
Moment oceniania wysokosci szczytu i zejscia wlasnie nad to jezioro.
Przez snieg do celi

dziekuje za wycieczkę wspaniałych widoków,cą cudne i zapadają głęboko w pamieci
ps.na dniach jak się uda zacznę robić obiecane bombki ,już listopad za pasem strasznie czas szybko leci ech ,czy nadal masz wizję na biało-srebrne? dostosuję się

I oto obiecane wczoraj drzewo pachnace piernikami




Ma piekna kore



I jego liscie. Bukiet z nich przynioslam do domu...I kawalki kory...Kora pachnie intensywniej. Piekny zapach roznosi sie po calym domu...I za to tez lubie jesien...

Ostatnio tez, obiecalam ze pokaze moje okolice...


Pierwszy z trzech zamkow moich sasiadow