Nie ma fotek z ostatniego weekendu, bo działkę we władanie przejął eM z kumplami (oj była imprezka. Ale monstrualnych kopcy kretowych mi nie wywieźli!
To będą fotki troszkę zaległe z rabaty pod zabytkiem:

Zakwityły naparstnice, ale jakieś takie małe są.


Na tyłach zrobił się niesamowity busz. Jarzmianki wściekle się porozrastały w liście ale kwiatów nie widać:

I jeszcze kilka:


Hosta Brother Stefan, kupiona w ubiegłym roku była maleństwem, w przyszłym będzie już potworkiem a za dwa lata chyba młodym potworem:


Busz jest wściekły, mus zrobić rewolucję:

Z innej beczki:

Róże podobno niskie okrywowe, na razie sterczą pionowo! Jednak okrywowe wyobrażałam sobie trochę inaczej


Klon Esk Sunset podświetlony słońcem:


Mała śliwa dziecięca przycięta na kuleczkę:


Wreszcie zaczyna być widać ścięte wiosną berberysy:

Uwielbiam kwitnące przywrotniki:

Ania jesteś z Kuligowa czy z Warszawy?

Psiamama napisał(a)

He he ja też chudzielec ale Anula Ty to jesteś taki reprezentacyjny chudzielec wiesz, taki fajny

Aga no tym razem to Ty mnie rozbawiłaś, parsknęłam śmiechem na pół chałupy

Aniu mieszkam w Warszawie a działkę mam w Kuligowie.

O matulciu. To Ty masz kawałek.
Z Serocka jest Asia z Ogród Joanny i Andrzeja od początku. Kiedyś się zgadałyśmy bo mój syn jeździ do Popowa na obóz taneczny.

Zana napisał(a)

Aga no tym razem to Ty mnie rozbawiłaś, parsknęłam śmiechem na pół chałupy

I o to chodzi na zdrowie

Popowo widzę z nadbużańskich łąk po drugiej stronie rzeki
A z domu mam tylko 40 km.