Na gazanię faktycznie za wcześnie, sprawdziłam tabelę i zapisano tam, że siew marzec - kwiecień. Zawsze jak nie można siać, to można jakieś zakupy nasionkowe zrobić
Teresa. Zrób boki z folii. Okręć tą siatkę. Od góry zrób na jakimś zawiasie uchylną klapę, też pokrytą folią, tak żebyś mogła ją podnosić i wietrzyć okrycie, a żeby nie odleciała przy wietrze. Dosyp liści i ubij je przy samej siatce. Jak przyjdzie zima na całość dodatkowe ocieplenie i folia. Zasypie śniegiem i powinna wytrzymać. Tak ja bym to zrobił. Liści do pełna.
Teresa. Namiot nie jest obowiązkowy. Podobne do Twojego rozwiązanie widziałem w Bolestraszycach. Cztery paliki stanowiące kwadrat o boku ok. 1,5m wokół siatka wypełniona liśćmi ok. 1m wysokości, na całość folia. Podpytajcie Mariusza o szczegóły.
Paweł tez mnie wystraszyłes poszłam i dosypałam liści ma byc przez tydzień -4 tyle ze ja nie mam namiotu w tym roku chyba mi nie trzeba twoja starsza juz