Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

galgAsia 21:45, 07 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
makadamia napisał(a)



Nieeee, drewnianie nie.
Murowane powinny być.

Mowiłam, że nie będzie łatwo

Oj, nie pocieszasz...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Margerytka40 21:53, 07 lis 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14773
Asiu staram się ogarnąć co, z czym i gdzie ale kiepsko mi wychodzi. Takie techniczne zawiłości to dla mnie czarna magia. Poczekam więc na efekty
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
galgAsia 22:03, 07 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Asia, już tłumaczę z polskiego na nasze:
Jest w ogrodzie wymurowany spory wgłębnik - pow.35-40 m kw., różnica poziomów ok.1m.
W jednej jego części rosną dwie jabłonie, które sentymentem darzą moi Rodzice. W drugiej części jest sterta ziemi, prawdopodobnie z dużą ilością śmieci. Ze względu na jabłonki zlikwidować radykalnie wgłębnika nie można. Więc nasze wysiłki skupiają się na jakimś sensownym wykorzystaniu tej powierzchni / przestrzeni. To tak z grubsza. A że przy okazji zapały reformatorskie sięgają również pozostałych przyległych obszarów - to się robi galimatias...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Misia 22:18, 07 lis 2019


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
Zacna lista posadzonych drzewek bardzo jestem ciekawa Twoich świdośliw bo też mnie bardzo kuszą A Ambrowca na pewno zdążysz posadzić
____________________
Misia - Między brzozami
Poppy 22:46, 07 lis 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
galgAsia napisał(a)

Poppy, witaj w ogródku bez reguł i zasad .
Tak, całkiem nieźle . Dodaj do tego jeszcze klon ginnala i 2 jabłonki ozdobne posadzone w ub. roku i będziesz miała całokształt, bo więcej już tam nie wcisnę
Ta rozróba mnie trochę przeraża, ale to jedyny sposób na ogarnięcie przestrzeni. A za medal dziękuję - będzie przeszkadzał w kopaniu


I do tego masz jeszcze dwie jablonki we wglebniku. Strach sie bac
A medal powies na drzewie,jakas sroka skubnie, no chyba ze to medal taki wiesz, tlusty, dla sikorek, to poczekaj jeszcze troche z wywieszeniem.

Rozruby sie nie boj, latwo nie bedzie,fakt, ale efekt potem... Nie poradze, bom sama sierota organizacyjna, jesli chodzi o planowanie przestrzeni

PS. jestem w szoku, ze tulipanowiec tak blisko domu rosnie
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 22:56, 07 lis 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
galgAsia napisał(a)
Leje i wieje, wieje i leje od wczoraj. Normalnie apokalipsa... Zdaje się, że u mnie dopiero czwartek może być ogrodowy , z przyczyn pogodowych i pracowych. Wczoraj udało się nam tylko wykarczować korzenie, które sięgały do Chin , no i trochę skopałam nową rabatkę. Główną gwiazdą na niej ma być kielichowiec Hartlage Wine. Drugiego Venus dam w miejsce przesadzonej MW - jak już ją przesadzę... Ale za chwilę październik, więc będzie można . No właśnie plany na zakończenie sezonu są takie: 1. dokończyć reorganizację na rabacie z przegorzanami, 2. posadzić nowy żywopłot - albo chociaż przygotować miejsce i sadzić na wiosnę, 3. zrobić nową rabatkę dla kielichowca. Myślę, że raczej realne to plany .


No ja wlasnie dumam, miedzy Venus a Winem. Venus mniejsza, ale Wino mocne i uderza do glowy
Nie mam pojecia, gdzie Ci sie to wszystko miesci, jeszcze sobie oczary kupilas Tez mam, tez dwa, i w donicach siedza, bo musza. Zeby takie wielkie nie porosly
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
galgAsia 09:35, 08 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Ja się generalnie nie boję tego, co mogę zrobić sama, natomiast szukanie kogoś do zrobienia, tłumaczenie, pilnowanie i finalnie wściekanie się, że nie tak miało być - zawsze przyprawia mnie o ból głowy... I teraz właśnie zastanawiam się, co ja zrobię z tym murowaniem, co mi tu Makadamia sugeruje... Bo ja raczej nie wezmę się za murarkę . Znaleźć kogoś, to mi wymuruje kawałek za normalne pieniądze też łatwo nie będzie. Nooo...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 09:42, 08 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Poppy, widziałam Twojego oczara - oj, będzie się działo zimą Zapączkowany aż miło! I piękne szałwie - u mnie już wykopane, sadzonki zrobione i spróbuję jeszcze przezimować roślinę mateczną - bo zakochana w niej jestem
Zdjęcie już nieaktualne, niestety, sprzed miesiąca

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Misia 09:46, 08 lis 2019


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
Piękna ta szałwia jaka to odmiana??
____________________
Misia - Między brzozami
galgAsia 09:47, 08 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Misia napisał(a)
Zacna lista posadzonych drzewek bardzo jestem ciekawa Twoich świdośliw bo też mnie bardzo kuszą A Ambrowca na pewno zdążysz posadzić

No właśnie nie mogę zdążyć - bo żeby go posadzić, muszę trochę pokopać, wydłubać parę kilo gruzu, dołożyć ziemi i dobroci. Wydaje się, że pracy jest na max. 2 dni - a ostatnio u mnie ciągle pada... Nie dosyć, że mokro i zimno, to jeszcze ciumka Ale mam nadzieję na nadchodzący weekend - co prawda w sobotę deszcz, ale niedziela i poniedziałek już nie więc się szykuję
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies