Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Kaszubskie piaski

Pokaż wątki Pokaż posty

Kaszubskie piaski

Bee 10:33, 16 kwi 2024


Dołączył: 30 lis 2020
Posty: 268
Jolu witaj, też podczytuję Twój wątek. Kaszuby są przepiękne, te lasy, jeziora, pagórki. Uwielbiam.

Z tym wpadaniem do ogrodu na chwilę masz rację. Zawsze jest dużo pracy ogrodowej. Niemniej grzebanie w ziemi mnie cieszy. Coś czytałam o bakterii w glebie, która daje poczucie szczęścia

Gosiu za każdym razem na działce cieszy coś nowego. Zresztą widzę postęp na przestrzeni kilku lat.

A chwasty jako rośliny odporne planuję jakoś włączyć w ideę ogrodu. Perz z mniszkiem, mchem i jastrzębcem świetnie się sprawdza jako odporny na suszę ekologiczny trawnik Muszę tylko rozwiązać problem styku rabat z tym trawnikiem.

Chwasty na rabacie angielskiej też bywają ładne, wysiewają się rumianki. Potem latem wkraczam ja i muszę je trochę okiełznać.

Nie sadź brusznicy pod krzakami borówki jeśli chcesz mieć dużo owoców. Brusznica potrzebuje zdecydowanie mniej nawozu azotowego niż borówka amerykańska. Przy nawożeniu borówki siarczanem amonu, brusznica pójdzie we wzrost wegetatywny, zadarni pięknie glebę ale będzie słabo owocowała.
Najlepiej zrobić osobny rządek.
____________________
Beata Kaszubskie piaski Wizytówka - Kaszubskie piaski
Bee 10:34, 16 kwi 2024


Dołączył: 30 lis 2020
Posty: 268
Magara napisał(a)

Ja myślę, że nie za parę lat, ale za dwa Chociaż dwa to też para

O to byłoby cudnie
____________________
Beata Kaszubskie piaski Wizytówka - Kaszubskie piaski
Ichigo 17:54, 12 maj 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 66
Hej, przeczytałam Twój wątek i cóż mogę powiedzieć... Piękny masz ogród, taki naturalistyczny. Jak widzę zdjęcia Twojej rabaty z macierzankami i wrzosami to przychodzi mi na myśl Piet Oudolf - to z jego projektami najbardziej mi się kojarzą. Wyglądają bardzo naturalnie, ale przecież o to Ci właśnie chodziło Czyli osiągnęłaś zamierzony efekt. Nawet rabata angielska wygląda naturalnie. Podoba mi się bardzo, jest całkiem inna niż u mnie.

Zazdroszczę wrzosów i borówek. Kilka lat temu zrobiłam u siebie małe wrzosowisko - wykopałam spory dół, wypełniłam go kwaśnym torfem wymieszanym z ziemią i piaskiem, zrobiłam z tego niewielki pagórek (który potem opadł i znowu jest płasko), posadziłam wrzosy i wrzośce... Po pierwszej zimie połowę wrzosów musiałam usunąć. Dosadziłam znowu. To samo. I tak co roku. Zmęczona już tym jestem. Jak tak sobie teraz o tym myślę, to rośliny po wyjęciu z doniczki miały dość sfilcowany system korzeniowy. Pisałaś, że może chodzić właśnie o to, jeśli wrzosy źle się przyjmują. Spróbuję zatem pójść za Twoją radą i kupić wrzosy we wrześniu w Castoramie. Może będzie lepiej.

Marzy mi się wrzosowisko, nie ukrywam. Jednak u mnie są zupełnie inne warunki glebowe, niż u Ciebie, bo ani kwaśno, ani piasek. Tylko zbita, ciężka glina. Ciągle z nią walczę. Kupiłam w zeszłym roku nawóz zakwaszający. Myślę, że w tych moich staraniach się przyda, bo mam trochę roślin kwaśnolubnych. Tylko czy jest sens walczyć z pH gleby? Czy nie jest to walka z góry skazana na porażkę?

Zdałam sobie sprawę, że nigdy nie jadłam borówki brusznicy...
____________________
Magda - Przemyśl Wiejski ogród Magdy
Bee 08:06, 13 maj 2024


Dołączył: 30 lis 2020
Posty: 268
Hej Magdo, dziękuję za tyle pochwał

Jeśli chodzi o wrzosy to przychodzi mi na myśl jeszcze, że mogły wypaść zimą z powodu nadmiaru wilgoci w glebie. W naturze rosną na suchych piaskach. Nie mam pomysłu jak założyć wrzosowisko na glinie, na pewno potrzebny będzie dobry drenaż i tak jak zrobiłaś wyniesiona rabata.

Rośliny wrzosowate potrzebują kwaśnego podłoża ale zakwaszanie gliny to nie jest najlepszy pomysł lepiej odseparować stanowisko dla borówek albo rododendronów za pomocą folii. Tak jak polecał dr Pliszka trzeba wymieszać piasek z torfem kwaśnym i w to sadzić. Zakwaszanie gliny nie ma większego sensu bo stale będzie się odkwaszać a nawóz zakwaszający, czyli pewnie siarczan amonu, nie zmieni dostatecznie pH gleby. Trzeba by podlewać wodą z kwasem siarkowym jak to robią na plantacjach, ale tu amator ogrodnik bez dobrego pH-metru sobie nie poradzi, albo zakwaszać siarką przed sadzeniem. To jest trudne i w dodatku, gdy się przesadzi i za mocno obniży się pH to z gliny uwolni się toksyczny dla roślin glin.

Magda ja mam borówki i wrzosy dlatego, że mam kwaśny piasek. Gdybym miała inną glebę to sadziłabym inne rośliny.
____________________
Beata Kaszubskie piaski Wizytówka - Kaszubskie piaski
Ichigo 10:44, 13 maj 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 66
Tak mi się właśnie wydaje, że robienie u mnie wrzosowiska to jak walka z wiatrakami. Chyba dam już sobie z tym spokój i postawię na róże i inne rośliny, które będą się czuły dobrze na mojej glebie.
____________________
Magda - Przemyśl Wiejski ogród Magdy
Bee 12:28, 13 maj 2024


Dołączył: 30 lis 2020
Posty: 268
Tej gliny i róż Ci zazdroszczę. U mnie po zimie kolejne róże tnę do poziomu gruntu. Na piasku niestety nie odbudują się szybko

Ech straty zimowe i po przymrozkach. Wszystkie hosty uszkodzone. Smutek, bo to u mnie żelazne rośliny. Część bylin, zwłaszcza nowych nasadzeń, nie pokazała się po zimie.

Ale są też dobre wieści z kaszubskich piasków. Kokoryczka, mój spontaniczny i nie przemyślany, nierozsądny zakup ma już dwa pędy.

Borówki pięknie zakwitły w tym roku i mnóstwo trzmieli się przy nich uwija.

Przesadzane jesienią agresty mają zdrowe liście i małe owocki. Nie cięłam krzaków po przesadzaniu i może się uda. Mają najwyższy priorytet przy podlewaniu, nawet przed borówkami.







____________________
Beata Kaszubskie piaski Wizytówka - Kaszubskie piaski
Bee 12:47, 13 maj 2024


Dołączył: 30 lis 2020
Posty: 268
Posadziłam na zakończenie rabaty półcienistej krzew, którego długo szukałam - suchodrzew Maacka. Iza, Tamaryszek, polecała go na swoim blogu jako krzew do zadań specjalnych, odporny na suszę i kwitnący w cieniu. Ciekawe jak się sprawdzi w pobliżu brzóz. Dostał do dołka hydrogel i ziemi z worka. Dokoła posadzę albo hosty albo bodziszek korzenisty jako zadarniacz.

Może ktoś chce się pozbyć nadmiaru bodziszka korzeniastego? I by się podzielił? Dużo potrzebuję





____________________
Beata Kaszubskie piaski Wizytówka - Kaszubskie piaski
Ichigo 13:24, 13 maj 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 66
Bee napisał(a)
Tej gliny i róż Ci zazdroszczę. U mnie po zimie kolejne róże tnę do poziomu gruntu. Na piasku niestety nie odbudują się szybko

Ech straty zimowe i po przymrozkach. Wszystkie hosty uszkodzone. Smutek, bo to u mnie żelazne rośliny. Część bylin, zwłaszcza nowych nasadzeń, nie pokazała się po zimie.


Jadę na wieś jutro i dopiero wtedy okaże się, jakie są straty po przymrozkach. Niestety, zachęcona wcześniejszymi temperaturami, pośpieszyłam się z sadzeniem niektórych roślin, tych które powinnam wsadzić do gruntu po magicznym 15 maja. Host jeszcze nie mam, dopiero co kupiłam moje pierwsze. Mają przyjechać na dniach.
Swoją drogą u mnie też część bylin nie pokazała się po zimie, głównie ostróżki i jeżówki. Szkoda, bo trochę pieniędzy w nie zainwestowałam... Reszta rośnie w porządku.

Jak różom dasz dobrej ziemi do dołka to powinny rosnąć. Ja wcześniej miałam ogród w mieście, gdzie ziemia była tragiczna, gruz i szkło. Zawsze jak coś sadziłam, robiłam dołek, który wypełniałam ziemią z worka. Róże dawały tam radę, a nawet słońca miały mało. Sypię im teraz obornik w granulkach i czasem wióry rogowe.
A kopczykujesz róże na zimę?
____________________
Magda - Przemyśl Wiejski ogród Magdy
Joku 16:50, 13 maj 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12186
Mogę się podzielić bodziszkiem, ale bez wysyłki, trzeba by przyjechać i odebrać.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Magara 22:42, 13 maj 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6783
Beata, strat mrozowych współczuję oczywiście, wiem coś o tym
Ale borówki dały u Ciebie radę, jest moc

Bodziszka korzeniastego nie mam (chyba?) ale znalazłam fajną babkę na allegro, która ma sporo różnych bodziszków, być może i te przez Ciebie pożądane Dużo roślin od niej kupowałam, a dopiero niedawno się zorientowałam, że ona z pomorskiego, kawałek za Przodkowem
Jakby co podeślę namiary
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies