Kolejna porcja wrzosów dosadzona. Złapałam krótkie chwile ze słońcem aby porobić parę zdjęć rabaty. Podoba mi się. Jeszcze trzeba trochę popracować nad tłem i otoczeniem ale to już w przyszłym roku i w następnych .







I na tle rabaty borówkowej.

Czasem warto wstać rano na działce i zobaczyć takie obrazki.

Długie pajęcze nici obsypane rosą.

Jesień idzie, nie ma rady na to.

Bardzo lubię takie pajęczyny w rosie

Ja też je uwielbiam. W mieście nie mam okazji ich obserwować

I znowu minął kolejny tydzień jesieni. I kolejny chłodny ale cudownie słoneczny weekend na działce. Szkoda, że już niedługo będzie koniec weekendowego ogrodowania

A na razie cudownie przebarwiają się borówki.



I kolejne ujęcie wrzosowiska.



Dopiero zakwitł mój pierwszy aster - Rudelsburg. Zamówiłam kolejne ale nie wiem czy zdążę się nacieszyć ich kwitnieniem skoro tak późno zaczynają.



I taka zagadka. Kupiłam w zeszłym roku kilka miskantów. To poniżej to miał być Gracillimus.

Powoli rozgościła się jesień. Na działce robi się coraz zimniej i już kończę weekendowe ogrodowanie. Nie wycinam bylin na zimę, kończę sadzenie cebul czosnków, parę roślin jeszcze przesadzę i koniec sezonu.

To już ostatnie zbiory z kaszubskich piasków i ostatni bukiet.

Też tak kroiłam ostatnio owoce pigwowca
ps. Bardzo ładny jesienny bukiet

Dziękuję Zuzanno. To ostatnie kwiaty na działce

Takie sobie "dorodne" sadzonki kupiłam w szkółce internetowej Bergenia.

Aster - Cardinal Tarcisio Bertone 10 zł





wernonia 18 zł



kocimiętki



Astra i wernonię reklamuję. Ciekawe co szkółka na to.

Witaj Beatko, przejrzałam cały wątek i widzę, że bardzo dobrze sobie radzisz na Twoich piaskach. Rośliny rosną piękne i dorodne, i to nie tylko te, które "normalnie" sadzi się na ubogich stanowiskach

Pytałaś u mnie, jakie to rabaty małowymagające. Ogólnie to już idziesz dobrym tropem, bo sadzisz rośliny odpowiednie do danego stanowiska. Ja mam glinę i pH 7, ale mam też bardzo dużo kamieni w glebie. Dlatego mój wybór roślin koncentruje się bardziej na roślinach lubiących gleby zasadowe. Jeśli mimo to chcesz, to mogę zrobić opis
Co Ci mogę już teraz doradzić, a co wyniosłam z wykładu austriackiego ogrodnika i co tutaj w Niemczech zaczyna być stosowane, to mulczowanie takich rabat piaskiem budowlanym, takim bardziej "grubym". Chwasty sieją się o wiele mniej i bardzo łatwo jest je usuwać, a gleba jest zabezpieczona przed wysychaniem. Warstwa piasku musi być jednak gruba na 20 cm żeby to dobrze funkcjonowało. Trzeba też znać pH takiego piasku, musi być dobrane do pH gleby macierzystej. W ten sposób oczywiście gleba nie pozyska humusu i jest to możliwe jedynie przy roślinach lubiących gleby ubogie, typu macierzanka, oregano. W ten sposób można sadzić nawet rośliny bardziej egzotyczne, pochodzące znad morza Sródziemnego, bo dzięki suchemu podłożu lepiej znoszą mrozy. Ogólnie warto zainteresować się roślinami bardziej dzikimi