Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » April podbija las...

Pokaż wątki Pokaż posty

April podbija las...

April 20:01, 22 mar 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
Judith napisał(a)
Ja ogródkuję na zachód od Warszawy, nieco dalej za Ursą .
Twój ogród to dowód, ze pięknie można mieć wszedzie, wystarczy chcieć .
Mnie okrutnie szkoda tych zaniedbanych terenów, widzę je na wycieczkach rowerowych. Niektorzy twierdzą, ze to dobry trend, bo tak oddajemy przyrodzie we władanie część własnej ziemi... Dla mnie ogród w zgodzie z naturą nie oznacza totalnego zaniedbania... Ale taka ludzka z kolei natura z tendencją do upraszczania rzeczywistosci i czarno-białego jej postrzegania...

Mnie u Ciebie zachwyca wkomponowanie rabat w istniejący las oraz piękny taras i wgłębnik na basen, który zaczyna mi niebezpiecznie świdrować w głowie... .

Dziękuję za miłe słowa o moim ogródku .

Edit: u mnie też piaseczek .


To masz fajne towarzystwo w pobliżu. Zazdroszczę.
Ja początkowo nie planowałam ujarzmiać lasu ale widocznie nie umiem nic nie robić. Lubię się fizycznie skotłować
Każdy robi jak mu w duszy gra, nie mamy na to wpływu.
Wgłębnik dobra rzecz. Można tam też urządzać zaciszne spotkania przy małym palenisku
____________________
April April podbija las Mazowsze
Judith 20:37, 22 mar 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
April napisał(a)


To masz fajne towarzystwo w pobliżu. Zazdroszczę.
Ja początkowo nie planowałam ujarzmiać lasu ale widocznie nie umiem nic nie robić. Lubię się fizycznie skotłować
Każdy robi jak mu w duszy gra, nie mamy na to wpływu.
Wgłębnik dobra rzecz. Można tam też urządzać zaciszne spotkania przy małym palenisku


Towarzystwo jeszcze niezapoznane . Ale wszystko przed nami. Może kiedyś jeszcze będzie można bezpiecznie sie spotykać...

W temacie wgłębnika mam pytanie: jak poradziłaś sobie z korzeniami drzew? W sensie ewentualnych obaw o stabilność drzew...
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 21:07, 22 mar 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
April napisał(a)


Ale ciemierniki są wyjątkowe. O tej porze roku nie ma dużego wyboru roślin. Co innego byliny wiosenne i letnie. Tam trzeba dobrze podumać i rozsądnie wybrać, zaspokajając swoje chciejstwa ale nie przekraczając granic logiki


Obawiam się, że granicę logiki już dawno temu przekroczyłam .
Ciemierniki są piękne. Ale wstrzymam się z nimi, dopóki nie posadzę drzewek i nie będę wiedziała, gdzie mam cień .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
SlonecznyOgrod 21:49, 22 mar 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
April napisał(a)


Czego bardzo żałuję Takie towarzystwo chciałoby się mieć w sąsiedztwie


Dziś poszalałam w ogrodzie. Po tygodniu bezczynności spowodowanej dziwną, spóźnioną zimą, posadziła trzy jaśminowce wonne Variegata. Zużyłam przy tym 12 worków ziemi, trzy worki kory i trzy worki obornika. Nie liczyłam ile taczek piasku wywiozłam ale łatwo to sobie wyobrazić, biorąc pod uwagę ile dobra nasypałam do dołków
Jestem zmęczona ale przedziwnie szczęśliwa

Kochana... tydzień bez roboty w ogrodzie? To nic dziwnego, że jesteś szczęśliwa
Dobrze, że przygotowałaś dobrze podłoże, ale one znoszą suszę
Więc w takiej ziemi to nawet bez podlewania pięknie będą rosły.
Ja mam trzy wonne aureus, dobrze rosną, choć wsadzałam mikro patyczki z netu
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
April 07:31, 23 mar 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
Judith napisał(a)


Towarzystwo jeszcze niezapoznane . Ale wszystko przed nami. Może kiedyś jeszcze będzie można bezpiecznie sie spotykać...

W temacie wgłębnika mam pytanie: jak poradziłaś sobie z korzeniami drzew? W sensie ewentualnych obaw o stabilność drzew...


W pobliżu mam dwie potężne sosny ale one maja palowy system korzeniowy więc nie było co wycinać. Na drugi boku mam świerki omorica ale one jeszcze nie zdążyły rozbudować korzeni, więc 1,5 od wgłębnika nie jest zagrożeniem. A kolejne dwa boki dopiero obsadziłam cisami więc będą się musiały przyzwyczaić do ograniczonej przestrzeni z jednej strony.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:34, 23 mar 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
SlonecznyOgrod napisał(a)

Kochana... tydzień bez roboty w ogrodzie? To nic dziwnego, że jesteś szczęśliwa
Dobrze, że przygotowałaś dobrze podłoże, ale one znoszą suszę
Więc w takiej ziemi to nawet bez podlewania pięknie będą rosły.
Ja mam trzy wonne aureus, dobrze rosną, choć wsadzałam mikro patyczki z netu


Ja wiem że znoszą suszę ale co innego susza a co innego suchy, żółty piasek Zależało mi właśnie żeby zrobić je na "bezobsługowo". Dosypałam też hydrożelu, na start będzie jak znalazł
Masz je na słońcu czy w półcieniu? Bo posadziłam pod sosnami i tam mają takie rozproszone jednak światło. Nie obrażą się?
____________________
April April podbija las Mazowsze
Milka 07:37, 23 mar 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
April napisał(a)


Nie no, psujesz moją wcześniejszą teorię
Musiała dziewczyna mieć jakiś bardzo ważny powód marudzenia. Może nie wypieszczochałaś na wieczór i koszmary jej się śniły.

Moja kotka, jest cicha. Syczy tylko jak kocur się zbliży za mocno i miałczy tylko gdy syn zamknie drzwi swojego pokoju, gdyż w jej mniemaniu, to jest JEJ pokój i on nie ma prawa się tak rządzić

Tak dumam czy zew natury się w niej nie odezwał. Jutro sterylizacja, zobaczymy, jak to będzie. Bawimy się i miziamy, przed snem aż 3 godziny i nie ma dość
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
April 07:38, 23 mar 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
Agatorek napisał(a)


Obawiam się, że granicę logiki już dawno temu przekroczyłam .
Ciemierniki są piękne. Ale wstrzymam się z nimi, dopóki nie posadzę drzewek i nie będę wiedziała, gdzie mam cień .


Kłopoty z niedostatkiem logicznych działań to wśród ogrodników "choroba zawodowa". Przynajmniej wśród większości, bo nie chcę żeby ktoś się pogniewał
I z tym uprzednim przygotowaniem cienia dla ciemierników wykazałaś się ogromnym opanowaniem i cierpliwością. Nie wiem czy bym tak umiała No świecisz przykładem dziewczyno
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:45, 23 mar 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
Milka napisał(a)

Tak dumam czy zew natury się w niej nie odezwał. Jutro sterylizacja, zobaczymy, jak to będzie. Bawimy się i miziamy, przed snem aż 3 godziny i nie ma dość


O to trzymam kciuki za powodzenie zabiegu. Możecie mieć ciężkich kilka nocy. Ale potem będzie dużo spokojniejsza. Moje koty obydwa sterylizowane. Kocur już taki przyjechał a kotkę sami zawieźliśmy do weta, jak co dwa tygodnia urządzała takie arie, że groziło rozpadem rodziny
____________________
April April podbija las Mazowsze
Agatorek 07:59, 23 mar 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
April napisał(a)


Kłopoty z niedostatkiem logicznych działań to wśród ogrodników "choroba zawodowa". Przynajmniej wśród większości, bo nie chcę żeby ktoś się pogniewał
I z tym uprzednim przygotowaniem cienia dla ciemierników wykazałaś się ogromnym opanowaniem i cierpliwością. Nie wiem czy bym tak umiała No świecisz przykładem dziewczyno


No nie przesadzaj z tym przykładem .
Po prostu nie lubię przesadzać roślin i unikam tego, jeśli jest taka możliwość. A pewnie musiałabym to robić, gdybym posadziła te ciemierniki wcześniej niż drzewka .
To bardziej lenistwo (unikanie podwójnej roboty) niż cierpliwość .

Gdybyś nie miała drzew na działce, to na pewno nie zaczęłabyś od sadzenia ciemierników .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies