Judith, tiarelli nie ruszałam, bardzo ładne są w tym roku. Zdarza mi się te najdłuższe liście, które się położą, to oberwę ale jakoś bez upierdliwości w tym kierunku
No jeszcze chwilę potrwa, nie wszystkie zamówione rośliny już dotarły. I jeszcze masa czasochłonnego pielenia bodziszka żałobnego i barwinka, które mi tam zawładnęły terenem.
Wczoraj sadziłam bodziszki Karmina i ślaz. Tak, ślaz. Tam są tak różne miejsca świetlne, że będzie takie lekkie zamieszanie
Prawda? żółty - no kto by pomyślał
Jeszcze mam żółtą koronę cesarską ale jeszcze nie zasłużyła na fotkę. Jedną bo tylko jedna z trzech zakwitnie, tak jak w zeszłym roku. Szał normalnie
to wez jeszcze kup Frohnleiten, jest jeszcze lepsze, ma nieco wieksze listki i te to dopiero jest szybkie w rozroscie Prawie sie nie różnia poza wybarwieniem lisci i wzorkiem na lisciach, ma tez drobniejsze kwiatki jak na moje oko, bardziej ukryte.