Tak - szałwia.
Moja druga propozycja sprowadza się do róż rosnących na okręgu… myślisz, że to będzie dobrze wyglądać…? Plus szałwia tu i ówdzie… No jakoś właśnie tego nie widzę…

Pytanie czy chcesz by nasadzenia były symetryczne czy bardziej bałaganiarskie?
Jeśli symetrycznie a te róże po okręgu Ci nie pasują to może co drugą wsunąć bardziej do środka? To mógłby być też punkt wyjścia do swobodniejszej kompozycji - oprócz szałwii dodajesz jeszcze coś i sadzisz w wolnych miejscach.

Hmmm, w Twojej pierwszej propozycji róż było więcej i były pogrupowane w trójki. Ja bardziej miałam na myśli modyfikację drugiej propozycji. Tzn co drugą różę lekko wsunąć do środka. Taka mijanka.

Źle się wyraziłam . Zaczynałam zmiany od ułożenia okręgu i wysunięcia co drugiej, czego efektem okazał się kwadrat . Trójki to pomysł pierwszy, dawny.

Ja pierdziu, moja wyobraźnia tak daleko nie sięga. Jaki kwadrat??? Mnie wychodzi raczej gwiazda .

No to paczaj:


EDIT: no, chyba, żeby bardziej do środka wysunąć… Jutro obczaję czy nie będzie za blisko wiśni. Ale jest trop!

Przecież nie będziesz jej oglądać z góry