Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

Martka 19:20, 18 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135

Martka 19:31, 18 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
W ogrodzie październikowym nic spektakularnego, głównie toczą się ... żmudne prace porządkowe. Likwidacja stosików donic z CO (odebrał je dziś sąsiad ogrodnik), ogarnianie kącika wstydu, usuwanie przekwitłych cynii i kosmosów z rabat, porządkowanie tarasów, mycie oranżerii, mycie i chowanie donic oraz ... wypalanie chwastów z kostki. Podpatrzyłam ten sposób w ogrodzie botanicznym w Helsinkach i okazał się ... lekiem na moją niemoc. Tu praca wre.


Uzupełniam też zaniedbanie, jakim jest brak kwiatów w domu, na pierwszy ogień poszła strelicja i paprotnik szczecinkozębny. Dostaną dwa różne stanowiska. Znalazłam do nich "donice idealne", ostatnie egzemplarze, z przeceny, gdzieś na najwyższej półce - to mnie uratowało


Zachwycam się oczywiście różami.



Oraz dumam, kto mógł być taki żarłoczny, gdzieś podziała się jedna czwarta kapusty - czy był tu zając?








Martka 19:39, 18 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Jesienne kolory rządzą.



Martka 19:45, 18 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Jesienne apetyty rosną …


I tak sobie umilamy październik, nie czekając wcale na najbardziej niesympatyczny miesiąc roku. Bo tak myślę o listopadzie i chyba nic tego nie zmieni… Zatem październiku, ciesz jeszcze.

Magleska 20:15, 18 paź 2022


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18682
Pażdziernik czaruje kolorami .... a na ten serek z figami narobiłaś mi smaka -mniam
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
antracyt 20:27, 18 paź 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11728
Mi też i to bardzo...niedobrze, bo właśnie sobie dietę robię, a i bez takich widoków słabo mi idzie
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Joku 20:31, 18 paź 2022


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12179
Mnie listopad umila przeglądanie czasopism z dekoracjami świątecznymi i fakt że nic mnie nie goni do ogrodu . No, chyba że jakieś zaległości prześladują.
Zieleń miejska a nawet wiejska w ostatnich latach bardzo się poprawiła, dużo jest ładnie zaprojektowanych rabat, kwietników. Bardzo mnie to cieszy.
Doniczki bardzo mi się podobają, strelicja z kwiatem czy tylko z listowiem?
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
sylwia_slomc... 20:34, 18 paź 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82089
Martka napisał(a)
Elu, Iwonko, Roociko, Haniu, Alicjo, bardzo Wam dziękuję za pogłębienie tematu. Za wcześniejsze pomysły też raz jeszcze dziękuję ich autorkom! Pomoc to nieoceniona.

Wygląda na to, że zmienię początkową koncepcję i ptaszkom dostanie się trochę mniej.

Berberysy lubię. Mam kilkanaście na rabatach, posadziłam też Green Carpet i zgadzam się z Iwonką, mają to coś. Ale … są kłujące, regularne cięcie to drobiazg, nożyce elektryczne poradzą sobie, natomiast wybieranie przyciętych gałązek na kilkunastu metrach szpalerowych już nie będzie tak przyjemne. Pisze o tym Alicja. Jeszcze problemem bywa mączniak, na co bym nie wpadła, Elu, dzięki.

Irga błyszcząca - rozważałam mocno, ma piękne kolory, do tego ptaki byłyby zachwycone, ale też nie jest proste jej okiełznanie. 17 metrów i pielenie siewek - Hania mnie skutecznie odwiodła od tego pomysłu, sąsiedzi także nie byliby zachwyceni.

Pęcherznica Luteus jest zbyt wyrywna. Są drobne odmiany, ale o czerwonych liściach. Odpadają.

Z podanych propozycji najbardziej przemawia do mnie tawuła japońska - propozycja Hani - i brzozolistna - pomysł Roociki. Nie mają owoców, to wada. Za to dużo ich jest na cisach Hicksii, więc tak zupełnie bez pokarmu ptactwa nie pozostawię. Tak jak pisze Hania, przycinanie jest przyjemne, chyba pójdę w kierunku wygody. Plus przebarwienia - zachwycam się, bo widzę tawuły ostatnio wszędzie

Objazdy po szkółkach robię, oglądam, w przyszłym tygodniu muszę ostatecznie podjąć decyzję i posadzić.

Agato Brzozowa, czy mogłabym nieśmiało prosić o zdjęcia Twojej tawuły Tor Gold?

W podziękowaniu za wszystkie pomysły dotyczące żywopłotu - kilka jesiennych zdjęć, dziś miałam przyjemny spacer po jesiennym mieście.



Mam kilka różnych irg, żadna mi się nigdy nie wysiała, może to od gleby zależy...
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Nowa12 22:06, 18 paź 2022


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Ee to ty działasz nie powiem.
Ja dostałam w gratisie w szkółce jakiś środek eko na chwasty. Myślałam żeby go właśnie wypróbować na chwastach i mchu w kostce. Ciekawe czy to działa w ogóle bo nigdy takiego nie używałam. Wypalanie jakoś nie bardzo mi się widzi chociaż podobno bardzo skuteczne.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Agatorek 23:14, 18 paź 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13362
Jakie pyszności na stole i na rabacie .
Róże wciąż zachwycają, tak jak i kolory na rabatach ❤️

Jak Ci się wypala chwasty palnikiem? Kiedyś myślałam nad tą opcją, ale jak to u mnie, czasu zabrakło na sprawdzenie tej metody.

Też zaczęłam trochę porządkować doniczki, większe wzięła mama (na kolejne sadzonki ), a resztę pewnie wyrzucę „do plastików”.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies