a na koniec mój widok co rano.. sąsiadów pety, które mam wszędzie u siebie, w końcu na wsi mieszkają nie.. (takie tłumaczenie)

aaa i bym zapomniała.. mam ławkę, wyczyszczona, trochę trwało czeka na malowanie.. i bardzo mi się podoba

Ale śliczna i wcale nie taka nowoczesna, a niesamowicie romantyczna
Bardzo mi pasuje do Ciebie

Bo ja romantyczna jestem i rozważna, choć nie wyglądam

Właśnie, żeś romantyczna to wiedziałam od razu

O prosze pierwsze symptomy wiosny! Ławka cudowna - moje marzenie (kiedyś )
Co do przestrzeni to jest o czym mysleć, faktycznie najpierw przesłony...
Koniecznie pooglądaj kilka odcinków - to Katka mi poleciła - małe ogródki, burza pomysłów i fantastyczne pomysły na podział działeczki i przesłony! Naprawde polecam
https://www.youtube.com/watch?v=5tMMBQssjW8&list=PLVO9IvztDCXzVpWro-OYk4fA7TrzBISJ6&index=1

Aguś ,ja takiego jednego peciarza nauczyłam gdzie się pety wrzuca ,zbierałam przez kilka dni ,aż w końcu trafiły na jego stół w kuchni .

Ja bym zrobiła chyba takie ogrodzenie i puściła powojniki lub winobluszcz .Pasuje do Twoich gabionów .
http://polskie-pastuchy.pl/wp-content/uploads/2014/11/horizont-ogrodzenie.jpg

Ławeczka piękna, no ale z tymi petami to już sąsiad przesadza.

Wiosna śliczna
Płot wydaje mi się konieczny. Taki wysoki, jak się da, aby sąsiad nie zaglądał. Tylko bluszczu bym nie sadziła, bo jak przejdzie za parę lat do sąsiada, to będzie problem. Może jakiś clematis?
Na pety nie zgodziłabym się. Co do wytłumaczenia sąsiada, to co ma piernik do wiatraka?

Acha, ławeczka cudowna

sylwia_slomczewska napisał(a)

Właśnie, żeś romantyczna to wiedziałam od razu

hahah.. musisz Margaratkę zapytać jak mam na drugie