Madziu, czytam, że jakoś ze zdrowiem do przodu. Super. A że boli, to wiadomo. No i dren. Ale dzisiaj to chyba już bez drenu?
Madziu, co to za piękności te różowe przy schodach? Myślę, że azalie japońskie. Czy tak? A może jednak nie? Bo jak na azalie to bardzo duże.
Chyba czytałam gdzieś, że chcesz dokupić azalie wielkokwiatowe. Ja kupiłam właśnie bardzo duże, z pąkami. Nie są mi jakoś szczególnie potrzebne ale były tak dorodne, że nie mogłam się oprzeć. Jeśli zechcesz to zrobię im zdjęcie i podam namiary na sprzedawcę. Nazywają się Cannon'Double i Western Lights.
Pozdrawiam ciepło, zdrowiej Madziu.
ps. Ten tarasik to masz wycacany, zazdroszczę. Bombonierka.
Oooo, Tania Siła Robocza chyba dobrze jest opłacana
Wcale się nie dziwię, że zdjęcia cykasz
Bardzo dobry czas wybrałaś na rekonwalescencję - tylko chodzić i się napawać widoczkami cudnymi
Uwielbiam te twoje klony... i żałuję, że u mnie tylko niektóre chcą rosnąć. Zazdrość, że tak duże już kukliki u ciebie. Moje same listki. Podejrzewam, że dopiero w maju coś pokażą.
Krasnoludek wie co ma wyrywać? Czy stoisz nad nią i palcem pokazujesz
I dobrze, że już bez drenu... ściskam.
A tak w ogóle, to skrzyp jest bardzo fotogeniczny i uroczy z niego "dziad" zwłaszcza z rosą... Też go u siebie miałam, niezwykle długie te kłącza, delikatnie trzeba usuwać, żeby nie urwać. Na szczęście już się go pozbyłam. Jest niedaleko mnie takie zbocze pokryte trawą ze skrzypem i bardzo lubię na to miejsce patrzeć, ma swój urok roślinka, poza ogrodem oczywiście
Alicja Dziękuję bardzo mam znowu fotki po wczorajszej niespodziance -zaraz powstawiam
Asia Dziękuję odchwaszczacz robi porządnie ,ale wolno ,no i za mało jak dla mnie -ale matura ważniejsza -po maturze bardziej ją wykorzystam
dobrze widzisz z tymi pojemnikami
co jestem w biedrze ,to je zbieram
tak ,blondi -świeżo po fryzjerze
Asia zdjęcia ,jak świeże bułeczki -aktualne
ta zaawansowana wiosna trochę przeraża przy obecnych temperaturach
Dziękuję za komplementy
Krasnoludek swoje minusy też ma haha
Lidka Dziękuję tyle lat nad nią pracowałam ,że w końcu mi się podoba -ale plewienie na niej nie należy do przyjemności niestety -nawet w tym sezonie pozbyłam się za pomocą przyjaciół 5 kęp rozplenic z najstromszych miejsc -z tych 5 kęp powstało 24 dorodne sadzonki -zostawiłam sobie w donicach z 8 sztuk ,reszta poszła do nich
Basia Dziękuję tak ,już bez drenu i od razu lepiej -jeszcze tylko te wyniki nie dają mi spać- trzeba wierzyć ,że będzie dobrze ...
te różowe piękności to azalie -mam ich sporo na skarpie -jeszcze nie wszystkie rozwitły
zrób zdjęcie swoim -chętnie obejrzę ,te nowe nabytki
Buziaki
Daga czy taka tania -nie wiem -wynegocjowała stawkę 21 zł za godzinę haha skrupulatnie zapisuje czas spędzony na plewieniu
Czasu sama nie wybrałam -ale los okazał się za tyle łaskawy ,że sam mi wybrał w miarę dogodny termin -co prawda mogło to być już w grudniu ,ale wyszło ,jak wyszło
Iwonka Klony chyba mnie lubią i moją gliniastą mokrą ziemię też -nie cackam się z nimi ,nie okrywam, tnę co mi nie pasuje i na szczęście znoszą te moje działania
ale wypadł mi kilka lat temu Aureum -kiedyś znowu z nim spróbuję na pewno
Krasnoludek został przeszkolony wstępnie -a poza tym najczęściej plewi ścieżki żwirowe ,placyk -już w zeszłym sezonie coś pomagała ,to wie co wyrywać
Kukliki -dokupiłam 3 kolejne -cieszę się ,że ładnie mi rosną -dzielę je na potęgę i zapełniam nimi dziury w rabatach
Buziaki
Asia wszystkie chwasty są fotogeniczne
ja nie mam szans się jego pozbyć -chyba sprowadziłam go sobie do ogrodu gnojówkami -pewnie były za słabo przerobione .