Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja

gruba_dynia 10:26, 13 maj 2016


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 493
Nie znalazłam w tym wątku recepty na moje tuje więc opryskałam wczoraj Topsinem. Czy za kilka dni powtórzyć oprysk czymś innym przeciwgrzybowym? A przeciw owadom?
____________________
grubej_dyni zmagania z naturą
gruba_dynia 10:43, 13 maj 2016


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 493
Słuchajcie, znalazłam w necie informację, że "gdy brązowienie dotyczy głównie dolnych, zewnętrznych partii rośliny, przyczyną może być zasolenie podłoża spowodowane nadmiernym nawożeniem" ... hmmm
No więc co to znaczy nadmierne nawożenie. Nawożę tuję dwa, trzy razy w roku. Ostatnio w kwietniu, posypałam nawozem, zmieszałam ile się dało z ziemią i bardzo obficie podlewałam, żeby choć trochę ten nawóz rozpuścić. Ziemia w moim ogrodzie jest bardzo przepuszczalna, więc chyba zasolenie nie grozi, czy się mylę?
____________________
grubej_dyni zmagania z naturą
aga_szsz 12:34, 13 maj 2016


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Moje thuje aurospicata wyglądały podobnie w zeszłym roku na wiosnę, całe były najpierw pomarańczowe, potem zbrązowiały i usychały gałązki. Wyczyściłam je, wyglądały fatalnie, ale wszystkie przeżyły i bardzo ładnie przez sezon przyrosły. Nie wiem, co było przyczyną, nie stosowałam żadnych środków, niczym nie pryskałam. Teraz, gdyby nie wysyp zeszłorocznych szyszek (mimo, że podlewałam), wyglądałyby idealnie
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
gruba_dynia 12:55, 13 maj 2016


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 493
Aga, czy czekałaś do momentu aż brązowe wyschnie i łatwo da się otrzepać, czy wycinałaś sekatorem? Pytam, bo na razie na moich tujach brązowe gałązki są jędrne.

Trochę mnie pocieszyłaś
____________________
grubej_dyni zmagania z naturą
aga_szsz 13:24, 13 maj 2016


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
czekałam, aż wyschną i potem je "czesałam" z suchych. Trochę tego było i prawie cały sezon z nimi walczyłam, ale jest teraz OK
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
patryk_bysiak 14:44, 13 maj 2016

Dołączył: 10 maj 2016
Posty: 2
na stronie 26 zadalwm pytanieodnosnie moich tui. czy ktos miglby doradzic..
Karol99 16:58, 13 maj 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
gruba_dynia napisał(a)
Słuchajcie, znalazłam w necie informację, że "gdy brązowienie dotyczy głównie dolnych, zewnętrznych partii rośliny, przyczyną może być zasolenie podłoża spowodowane nadmiernym nawożeniem" ... hmmm
No więc co to znaczy nadmierne nawożenie. Nawożę tuję dwa, trzy razy w roku. Ostatnio w kwietniu, posypałam nawozem, zmieszałam ile się dało z ziemią i bardzo obficie podlewałam, żeby choć trochę ten nawóz rozpuścić. Ziemia w moim ogrodzie jest bardzo przepuszczalna, więc chyba zasolenie nie grozi, czy się mylę?


3 razy w roku to zdecydowanie za dużo a tuje są wrażliwe na zasolenie podłoża. Tuje wcale nie muszą być nawozone, jeżeli zapewnisz odpowiednią ilość wody to zapewniam Cię ze będą wyglądały równie pięknie.

Dużo nawozu nie znaczy dobrze i to niestety wzrostu rośliny nie przyspieszy.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Mazan 20:48, 13 maj 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Patryk_bysiak

Teraz wiesz, że trzeba usuwać to, co opada. W tych odpadach przechowujesz grzyby infekcyjne i później masz problem.
Zamieranie pędów to również grzyb, z którym w takim stadium jest trudno walczyć, a warunki rozwoju ma sprzyjające. Zastosuj dithane lub bravo i mildex zgodnie z instrukcją.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
nicram 14:55, 15 maj 2016

Dołączył: 15 maj 2016
Posty: 15
Drodzy Forumowicze, bardzo proszę o pomoc. We wrześniu zeszłego roku posadziłem 80 tujek. Jako iż gleba w ogrodzie była fatalna - ciężka glina, wymieszałem ją z podłożem do iglaków. Do dnia dzisiejszego nie było żadnych problemów. Dziś zauważyłem, że kilkanaście tuj ma żółte gałązki/ brązowe gałązki. Czy to jakaś choroba?
Gdy nie pada tuje podlewam co 3 dni dużą ilością wody.

Pomocy....

Mazan 16:50, 15 maj 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Nicram

Wygląda na przyczynę fizjologiczną. Może to oznaczać przenawożenie, możliwy nadmiar wody /okresowo/, a mogło zaszkodzić wczesnowiosenne obniżenie temperatury poniżej zera, gdy rośliny wznowiły wegetację.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies