Cała działka ma 620m2 ale dom spory.

Bardzo lubię bzy i ubolewam, że moje musiałam eksmitować. Wg mnie są ładne i zimą
Jednak jeśli wolisz coś naprawdę ozdobnego, to polecam Acer davidii. Ma śliczną korę, która i zimą ciekawie wygląda. Nie wiem jedynie, czy się tam zmieści Jeśli nie, to bardzo ciekawe gałązki, rosnące zygzakowato ma wiśnia Kojou no mai. Musiałabyś ją kupić już większą, bo rośnie bardzo wolno. Małej nie będzie widać zza ławki.

Czyli masz ciut mniej niż moja działka. Ale gdy popatrzę całościowo, to teren mój i brata rodziny, to razem 2 razy więcej niż u Ciebie. Sporo masz drzew, a ja się boję u mnie sadzić. Bo wszystko wielkie po latach. Cały czas mam dylemat z kolumnowymi grabami. Chcę je bardzo, ale czy po latach nie będą udręka w wąskim miejscu. Pamiętam posty Pestki i koleżanek o rozmiarach i cięciu drzew

Przeczytałam, ze ten acer dorasta do 15m, to chyba za dużo ale fakt, piękny jest. O tej wiśni też myślałam, podejrzewam i siebie nową jednostkę chorobową- wiśniozę
Chodzi mi też po głowie sprzedanie dwóch buków na jesień i zostawienie jednego. Wtedy mogłabym kupić inne drzewa boję się trochę, że nie okiełznam w przyszłości tych buków. A dlaczego musiałaś swoje bzy eksmitować?

Marcin, nie widziałam jeszcze pięknego ogrodu bez drzew, szczerze mówiąc. Sadź i tyle, dziewczyny tu mają dużą wiedzę na temat drzew, są takie, które można mocno ciąć. Nie strachaj się nic

Marcin, nie widziałam jeszcze pięknego ogrodu bez drzew, szczerze mówiąc. Sadź i tyle, dziewczyny tu mają dużą wiedzę na temat drzew, są takie, które można mocno ciąć. Nie strachaj się nic

W tym miejscu mam dwa okna i balustrady, najwyżej będę z tych balkonów ciął sekatorem na wysięgniku xd

O i to jest myśl! Zawsze możesz próbować pilnować określonej wysokości. Graby są plastyczne i lubią cięcie.