Witam serdecznie

Chciałbym zaprosić wszystkich do mojego drugiego wątku, gdzie będę mógł pokazać początki mojego nowego (a tak naprawdę pierwszego) ogrodu.

Do tej pory miałem tylko balkon.
Dla zainteresowanych postaram się wstawić link do poprzedniego wątku. Ale to za chwilę.

Tutaj po cichu liczę na cenne wskazówki, wspólne rozwiązywanie ogrodniczych dylematów i wspaniałe inspiracje od Was

Jak wiadomo projektowanie i zakładanie ogrodu to długi proces. I pytanie, czy ogród jest kiedykolwiek skończony?!

Wszystkie moje ogrodowe plany nieco się przesunęły w czasie. Liczę, że przez zimę nadrobię zaległości w planowaniu i projektowaniu oraz rozwiążę z Waszą pomocą chociaż niektóre dylematy, których już teraz mam dużo.

Postaram się wrzucić w ciągu paru dni zdjęcia swojej działki, jak wyglądała i jak jest teraz.

Muszę zrobić też realną listę roślin i sadzonek (do podrośnięcia) jakie mam. A jest ich sporo. Udało mi się trochę roślin rozmnożyć i podzielić.

A od wiosny 2023 roku mam nadzieję zaczną się pierwsze nasadzenia.

Na początek kilka ulubionych roślin. Kolorystyka nie jest przypadkowa.

Chciałbym ogólnie ogród biało-różowo-fioletowy. Jako akcenty kilka roślin bordowych i sporo limonkowych, bo takie też lubię.



Trochę więcej kolorów może być przy roślinach cebulowych, bo nie wyobrażam sobie ogrodu bez żółtych narcyzów, czy też pomarańczowych lub innych tulipanów.

Witam się w twoim nowym wątku odpowiem że nie ma ogrodów skończonych bo zawsze jakieś pomysły pojawiają się i ich realizacja

Monika83 napisał(a)

Witam się w twoim nowym wątku odpowiem że nie ma ogrodów skończonych bo zawsze jakieś pomysły pojawiają się i ich realizacja

Też tak myślę, pewnie sam będę sto razy przesadzał i poprawiał swoje nasadzenia.

Dziękuję za wizytę .

A to jesienna kompozycja przed domem.

Wracam ze zdjęciami działki. Dziś pokażę tylko lekki zarys, bo bez mapki/planu będzie i tak ciężko.

Działka jest w przybliżeniu wąskim prostokątem. Choć faktyczne granice lecą różnie.

Dom jest w zabudowie bliźniaczej (o tym też innym razem) i znajduje się 8 m od granicy działki z przodu.

Z boku jest do granicy około 4,5-5m.


Za domem jest nieco więcej terenu, w tym długi budynek gospodarczy.


Dalej jest trawnik z dużym orzechem włoskim i część przeznaczona na warzywnik. Aktualnie zajęta w dużym stopniu przez zgromadzone rośliny .

Dziś pogoda była łaskawa (w pewnym momencie nawet 6 st. C na plusie) i udało się zrobić kopczyki różom i magnoliom.

Niektóre trawy zostały związane na zimę.

Czy zawiązuje się też turzyce?


Te moje są po przesadzeniu, będą nisko ścięte na wiosnę.

Marcin89 napisał(a)

Czy zawiązuje się też turzyce?


Te moje są po przesadzeniu, będą nisko ścięte na wiosnę.

Turzyc nie trzeba wiązać, ja moich traw to żadnych nie wiąże rozplenic, miskanta.

Ja też raczej traw nie wiążę, w tym roku tylko pampasową związałam. Zawsze radziły sobie doskonale. Chociaż ma to potem swoje plusy, bo łatwiej się je tnie wiosną.