Uwielbiam ironię w każdej postaci

Ircia,
Snopki nawet teraz wyglądają dobrze, dziękuje....
Agnieszko,
dziękuje za tak pochlebną opinię, mi sie podoba u Ciebiechętnie bym odwiedziła Twój ogród.....tym bardziej, ze bywam w twoich okolicach.....
Ania,
wyjasniłam już...
Marta, Sebek, nie wiem, czy nadążam......

Na ogrodzie nic sie nie dzieje...nie mozna nawet grzebnąć w ziemi...cały czas zamarznięta....w paru miejscach leży skamienialy śnieg.....jeden różanecznik chyba wypadł....
jezioro na trawniku, czas pomyśleć powaznie o jakims odwodnieniu, czy odprowadzeniu wody! Stało sie to juz problemem....

Tyna nie mów o problemie wszędzie stoi woda ,a po naszej stronie mapy zawsze tak jest .Poczekaj może zaświeci słońce jak dziś zerwie się wiatr i osuszy się to "bagienko"
Rh też nie wyrzucaj tak wszystkie znawczynie mi radzą ,trzeba sprawdzić co będzie z nim dalej bez pochopnych działań kochana

Tynka z norki "wylazła" po zimie Wiosnę czuć, ojj czuć hihihih

Jak mnie nastolatki dopuszcza do kompa, to pokaże zdjęcia rozanecznika...wyglada jakby usechł....
Marta, mam wrażenie, ze to nie jest tylko kwestia tej pory roku i części Polski....wszędzie u sąsiadów jest wyżej niż u mnie.....
Gosia, taka pogoda, że jeszcze bym posiedziala....kiedy to sie skończy....?
właśnie u mnie zaczęło starsznie wiać !!!

Właśnie pisałam Bożence,że u mnie zerwał się wiatr godzinę może więcej temu i chyba złamał bez u sąsiadów.
Mamy młode te rh mogłyśmy okryć ...Ale powiem ci,że z moim nic się nie działo złego ,aż do stopnienia śniegu i wiatrów ...

....a mówiłam Ci, że łeb urywa

Ta sama odmiana, jakuszimany Golden Torch....rosną obok siebie, tak samo były zabezpieczone, zasypane igliwiem i okręcone biała włókniną. Jesieną podlewane.....
teraz wyglądają tak:

Dwutygodniowa szałwia błyszcząca fioletowa, na parapecie, i inne takie tam też są.........

z tego wychodzi, że tylko ja nic jeszcze nie posiałam.... wstyd!