MagdaLenka napisał(a)

No to teraz mogę to powiedzieć: a nie mówiłam?
Raptem tydzień temu miałaś trawnikowe rozterki, a dzisiaj już zielono! Super!
Dasz więcej zdjęć?

Wciąż jest mocno roboczo, ale jakiś zarys już widać

Widać widać ładny zarys

Tak już jest fajny postęp naprawdę teraz to nie będziesz wiedziała kiedy już kosiarkę szykuj do trawy cięcia

Zwłaszcza, jak przyjdą cieplejsze dni pod koniec tygodnia. To szybko buchnie trawka

Angelika95 napisał(a)

Czy tam na rogu domu siedzi Twoje kitku? Jeszcze jego zdjęcia by się przydały, bo to przecież też element ogrodu (nieważne, że ruchomy).

Kotek jest trochę niezwykły, bo na trzech łapach. Znaleziony potrącony przez samochód, odratowany przez przyjaciółkę weterynarz, ktoś go musiał wziąć i tak jest z nami już 3 rok

Jaki cudny! ^^

Angelika95 napisał(a)

Kotek jest trochę niezwykły, bo na trzech łapach. Znaleziony potrącony przez samochód, odratowany przez przyjaciółkę weterynarz, ktoś go musiał wziąć i tak jest z nami już 3 rok

Jest piękny
My czekamy aż się urodzą... może w czerwcu będziemy mieć swojego malutkiego

Mróz obszedł sie z twoim ogrodem łagodnie?

Niestety nie, kiedyś było -4 i zwiędły listki hortensji sadzonych w tym roku, miskamt suchy, perowskie czarne. Poziomki wszystkie kwitły i wszystkie przemarzły, część truskawek też. Najbardziej szkoda tych hortensji, bo dużo ich, ale liczę na to, że odbiją. Teraz było -2 to nowych szkód nie zauważyłam. A jak u Ciebie? Żal sadowników.