Wracam z "projektem" rabat koło domu. Po obejrzeniu setek kompozycji, rabat, wyklarowała się nowa wizja.
Na froncie są 3 prostokątne rabaty, między kostką brukową.
Dwie wąskie rabaty mają około 450x150 cm.
Środkowa ma wymiary około 360 x 550 cm, z tym, że w części przy ogrodzeniu będzie żywopłot zimozielony.
Na rysunku:
- zielone prostokąty szerokie to żywopłot z cisa Hilli, cięty w prostopadłościan
GRYS GRANITOWY
- zielone prostokąty wąskie wzdłuż chodników to niskie obwódki z cisa Repandens lub Farmen
GRYS GRANITOWY
- pomarańczowe prostokąty to rabaty
KORA
I takie było założenie z użyciem ściółek z grysu wzdłuż ogrodzenia (tam gdzie przesuwa się brama), a rabaty miały być w korze. Jak na rysunku.
Ale...przeczytałem cały wątek o żywopłotach cisowych i zdecydowanie lepiej go mieć w korze niż kamieniu. Bo lepsze warunki do wzrostu itd. i teraz mam ogromny dylemat, czy ściółek nie dać na odwrót??
Nie ukrywam wolę korę bardziej w tych dużych prostokątach, bo ładniej się odcina od szarej kostki. A wąskie paski z szarego granitu.
Dla przypomnienia, na tej środkowej rabacie są zasuwki do wody i nie mogę żywopłotu oddzielić krawężnikiem jak wzdłuż reszty ogrodzenia. Stąd wymyśliłem sobie takie paski wzdłuż chodników do domu.