Ja od kilku lat tnę swoją koreankę i udaje mi się utrzymać w ryzach.
Jak obcięłam wierzchołek to wtedy wybiło z niego kilka i je wycinam co roku.

Pytanie tylko czy Ci się nie odechce tego cięcia.

Ja cięcie ograniczyłam do minimum.
Metry żywopłotu mi wystarczą
I tnę go tylko 1 raz w sezonie i mam dość

Tak, tylko jodła koreańska rośnie wolno według mnie, a świerki serbskie szybko. Chyba najszybciej ze wszystkich. Więc może z koreanką to się udać.

A jak zatem tniesz ten szpaler serbów? Do jakiej wysokości pozwolisz im urosnąć?

Tak samo ciekawi mnie aktualny stan żywopłotu z poprzedniego posta Czy ktoś go tnie, czy nie? A może usunął?

Twoja koranka Wiolu moją inspiracją była. I mam swoją. Tne i jest śliczna. Zimą występuje jako choinka przed domem. Mąż do niej prąd doprowadził i się świeci.

Proponowałam juz koreankę Marcinowi

Serbów nie cięłam nigdy i nie planuję
Mają tworzyć wysoki ,naturalny żywopłot i chronić przed zachodnimi wiatrami.

To są mega ładne, gęste i równe. Super Ciekawe, czy faktycznie dojdą do 15, czy 20 m? I pytanie za ile lat

U mnie chyba jednak nie będzie - są mocno odradzane.