Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Gosi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek Gosi

Margo2 20:53, 22 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 800
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Margo2 20:53, 22 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 800
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Alija 21:00, 22 kwi 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8760
Margo2 napisał(a)


Uroczy niebiesko-żółty duecik. Gosiu, co to za roślina na drugim zdjęciu, gdzieś to już widziałam i nie mogę sobie przypomnieć.

Tulipany pięknie kwitną, zrobiło się chłodniej, wiec będziemy dłużej się nimi cieszyć. Przynajmniej tyle pożytku z tej zimnicy.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Kordina 21:09, 22 kwi 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4746
Margo2 napisał(a)
...
Zajęłam się więc porządkowaniem ubrań wiosenno-letnich, I po co mi to było? Mam zmarnowany wieczór. Okazało się, że duża część garderoby do wymiany. Przez zimę przybyło mi kilka kilogramów. Szkoda, że tutaj nie można wstawić odpowiedniej emotki.
Teraz dylemat uda się schudnąć, czy trzeba faktycznie wymienić garderobę?

Margo, Ty się nie przejmuj, sprawdź lepiej co pasuje

____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Margo2 21:21, 25 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 800
Alija napisał(a)


Uroczy niebiesko-żółty duecik. Gosiu, co to za roślina na drugim zdjęciu, gdzieś to już widziałam i nie mogę sobie przypomnieć.

Tulipany pięknie kwitną, zrobiło się chłodniej, wiec będziemy dłużej się nimi cieszyć. Przynajmniej tyle pożytku z tej zimnicy.


Tak, niektóre tulipany jeszcze cieszą. Całe szczęście obyło się bez strat.
Na zdjęciu to jagodowiec


Kordina napisał(a)

Margo, Ty się nie przejmuj, sprawdź lepiej co pasuje



Bożenko, całe szczęście do butów mogę dołożyć jeszcze spodnie, przynajmniej w większości. U mnie poszło w górę


Czytam, że sporo strat jest po ostatnich przymrozkach. U mnie całe szczęście nie było. Odepchnęłam od naszej okolicy
Wczoraj nareszcie skosiłam trawnik zaczynam się cieszyć coraz lepsza pogodą. Mimo, że dzisiaj nie miałam ani chwili na ogród.
Może jutro sie uda cos podziałać. Po skoszeniu trawy, powinnam zrobić oprysk na chwasty, które bardzo się rozpanoszyły. I właśnie uświadomiłam sobie, że tak naprawdę jest to jedyny chemiczny oprysk, który stosuję. Rośliny radzą sobie same. Nawet z mszycami walczę biologicznie, albo mechanicznie. Czyli albo ściągam je z gałązek, a jak jest za dużo używam silnego strumienia wody. No i mam biedronki

____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Margo2 21:22, 25 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 800
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
GorAna 21:30, 25 kwi 2024


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16100
Ja dzisiaj zauważyłam mnóstwo mrówek na pąkach piwonii. Zimno jak diabli, amrówkom to nie przeszkadza
Podziwiam Twoje zdrowe tulipanki, moje w tym roku bardzo chorowite
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
Margo2 23:01, 25 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 800
Aniu, ale dlaczego chore?
U mnie tulipany tylko albo są, albo ich nie ma, ale nigdy nie chorowały.
Ja się nie przejmuje mrówkami na piwonii.
Bardziej martwią mnie w trawniku.
Posypałam ziemią okrzemkową. Zobaczymy czy zadziała.
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
anabuko1 16:29, 29 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23558
Margo2 napisał(a)

Gościu jestem
Nawet nie zauważyłam , z masz tutaj swój wątek. Zimą jestem tu rzadziej.
Piękna ta twoja wiosna.
Piękne ci kwitną tulipany.
Drzewa porosły.
Piękna roślinka na przedostatnim miejscu.
Co to jest takiego ciekawego ?
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Margo2 20:10, 29 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 800
Aniu, ja jestem ostatnio mało na tamtym forum.
Jakoś czasu mniej.
A że znam osobiście kilka dziewczyn z Ogrodowiska, wiec postanowiłam założyć wątek tutaj.
Długo się wahałam, bo ogrody tutaj są naprawdę piękne, a mój taki rustykalny, ale w końcu założyłam.
Na zdjęciu jest jagodowiec.

Nareszcie piekna pogoda, az nie chce się wychodzić z ogrodu. A jak cały dzień w ogrodzie, to potem człowiek pada. na dokładkę co chwila jakaś impreza i czasu coraz bardziej brak.
Weekend bardzo intensywny ogrodowo i gościnnie, a dzisiaj ogarnęłam balkon u wujka, którym się opiekuję i skosiłam trawnik.
A potem byłam u sąsiadów pomóc przy wycince drzewek, a raczej przy ich skracaniu i sprzątaniu po tym.
Jutro u nas będzie sąsiedzkie ognisko, bo resztki, które nie pójdą na wywózkę bio spalimy. Więc kolejna impreza.
W środę goście, całe szczęście tylko w dzień, w czwartek mam ho, piątek znowu impreza, a w sobotę jade do Aprilka.
I tak cały majowy weekend został zagospodarowany.
Z prac ogrodowych zaplanowałam oprysk na chwasty w trawniku, to jedyny oprysk chemiczny, który robię.
Musze w końcu wysadzić rosliny, które kupiłam w zeszłym roku, a sobote planuje zakup kolejnych.
W końcu trzeba obsiac warzywnik. Na razie rosną sałaty, rukola i natka.
I może uda się wykancikowac trawnik.
Musze jeszce poszerzyć jedna miniaturową rabatę, bo zrobuiłam dwie nieproporcjonalne.
A i jeszcze musze pojechać do cioci posadzić jej kilka roślin.
Koniecznie musze iść na emeryturę, bo nie mam czasu poleżeć


____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies