Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Aranżacja ogródka przy zabudowie bliźniaczej.

Pokaż wątki Pokaż posty

Aranżacja ogródka przy zabudowie bliźniaczej.

SaskiaFarkas 22:47, 16 lut 2024

Dołączył: 16 lut 2024
Posty: 179
MagdaLenka napisał(a)
Dobry wieczór.
Ja na początku mam pytanie czy budowaliście sami, czy kupowaliście dom od dewelopera?
Jeśli od dewelopera, to w pierwszej kolejności w miejscu planowanych rabat zrobiłabym kilka głębszych dołków (np. wiertłem), żeby sprawdzić, czy nie ma tam skarbów typu śmieci budowlane, beton, gruz.
Potem dodałabym próchnicy (kompostu i przekompostowanej drobnej kory) skoro macie tam glinę.
Patrycja dobrze podpowiada, żeby wkomponować studzienkę w rabatę.


Cześć MagdaLenka
Dom kupowaliśmy od dewelopera. Większość śmieci i kamieni wybraliśmy na samym początku. Owszem beton i gruz były obecne ale bardziej bliżej budynku a najwięcej przed wejściem. Planujemy nawieź kilka ton ziemi dla wyrównania terenu i założenia małego trawnika.
Dziękuję za cenną wskazówkę odnośnie przygotowania ziemi pod rabaty-tak zrobię
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11783-aranzacja-ogrodka-przy-zabudowie-blizniaczej
Patrycja_KG_Lu 22:49, 16 lut 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 2665
Jeśli pies miałby często przebywać w ogrodzie to raczej turbo odporne rośliny będą Ci potrzebne. Takie delikatne, których gałązki mogą się połamać przy szaleństwach by raczej odpadały. Kojarzę, że osoby mające psy decydują się na podwyższone rabato-donice by jasno wyznaczyć strefy dla psa gdzie nie może przebywać lub też np. sadząc rośliny przy ogrodzeniu odsuwają je na tyle by zmieścić biegającego wzdłuż ogrodzenia psa. Co myślisz o trochę innych układach rabat? Może nawet takich bardziej odważnych? Czy jednak skłaniasz się do tych po obwodzie działki plus przy tarasie?
1. https://pin.it/3XblFCXBY
2. https://pin.it/5Gplnojnw
____________________
Patrycja - tworzę ogród od podstaw - Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina)
Sonka 09:41, 17 lut 2024


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2250
Pomyślałam,ze nowy dom, teren do zagospodarowania niewielki, dlatego, ja nie dawałabym tuj na żywopłoty a cisy, aż tak wolno nie rosną, zajmują dużo mniej miejsca a to jest ważne w Twoim przypadku, łatwo się tną , znoszą cień i inne trudne warunki.Można kupić większe sadzonki, mam tuje, szybko urosły, ale jak już staje się sporym drzewem ciężko ciąć a rośnie jeszcze szybciej, to spory kłopot. Ja wyrzucam tuje i zamiennie partiami już mam nasadzone cisy, nie mam siły na ciężkie cięcia, cisy są wiekowe. To moje zdanie, daję pod rozwagę.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
LIDKA 09:56, 17 lut 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7089
Ja moją Sonie prowadzałam poza ogród na spacery na siku i dwójkę. była kundelkiem do kolan.
w ogrodzie spuszczona z oka z oka kopała dziury choć była juz psem statecznym Bo 10-letnim.

na małej powierzchni ewentualne zniszczenia będą szybciej widoczne, mi się nie chciało jej aż tak pilnować. jak się kręciła przy mnie podczas robót to nie broiła.

Masz teraz fajny etap rozkminek co i gdzie. Troche zazdroszczę. Ja już nie poszalęję.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
SaskiaFarkas 10:49, 17 lut 2024

Dołączył: 16 lut 2024
Posty: 179
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Jeśli pies miałby często przebywać w ogrodzie to raczej turbo odporne rośliny będą Ci potrzebne. Takie delikatne, których gałązki mogą się połamać przy szaleństwach by raczej odpadały. Kojarzę, że osoby mające psy decydują się na podwyższone rabato-donice by jasno wyznaczyć strefy dla psa gdzie nie może przebywać lub też np. sadząc rośliny przy ogrodzeniu odsuwają je na tyle by zmieścić biegającego wzdłuż ogrodzenia psa. Co myślisz o trochę innych układach rabat? Może nawet takich bardziej odważnych? Czy jednak skłaniasz się do tych po obwodzie działki plus przy tarasie?
1. https://pin.it/3XblFCXBY
2. https://pin.it/5Gplnojnw


Przesłane projekty są cudownie zaprojektowane i dość odważne.Bardzo mi się podobają jednakże taras i pergolę mam już zabudowaną przy oknie tarasowym a przedstawione działki są długie. W moim przypadku działka koło tarasu jest bardziej szersza niż dluższa dlatego bardziej skłaniam się do rabat po obwodzie działki. Myślałam aby nowo posadzone rośliny zabezpieczyć przed psem w postaci właśnie zazaczenia granicy jako podwyższona rabata i tymczasowo odgrodzić niskim płotkiem lub taśmą/ sznurkiem. Oglądam na bieżąco programy ogrodnicze. Odcinek z lustrem wkomponowanym w ogród był majstersztykiem
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11783-aranzacja-ogrodka-przy-zabudowie-blizniaczej
SaskiaFarkas 10:59, 17 lut 2024

Dołączył: 16 lut 2024
Posty: 179
LIDKA napisał(a)
Ja moją Sonie prowadzałam poza ogród na spacery na siku i dwójkę. była kundelkiem do kolan.
w ogrodzie spuszczona z oka z oka kopała dziury choć była juz psem statecznym Bo 10-letnim.

na małej powierzchni ewentualne zniszczenia będą szybciej widoczne, mi się nie chciało jej aż tak pilnować. jak się kręciła przy mnie podczas robót to nie broiła.

Masz teraz fajny etap rozkminek co i gdzie. Troche zazdroszczę. Ja już nie poszalęję.


Moja Nutella również jest regularnie prowadzana na spacery 3-4 razy w ciągu dnia, ale jak tylko zostanie na chwilę sama na ogródku kopie dołki pod ogrodzeniem - może chce mi pomóc w przygotowaniu potencjalnych rabat. Będę musiała ją pilnować i wypuszczać kiedy jestem na ogródku i nie zostawiać jej samopas.
Tak nie ukrywam jest to fajny etap ale wolałabym już by był za mną
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11783-aranzacja-ogrodka-przy-zabudowie-blizniaczej
SaskiaFarkas 11:06, 17 lut 2024

Dołączył: 16 lut 2024
Posty: 179
Sonka napisał(a)
Pomyślałam,ze nowy dom, teren do zagospodarowania niewielki, dlatego, ja nie dawałabym tuj na żywopłoty a cisy, aż tak wolno nie rosną, zajmują dużo mniej miejsca a to jest ważne w Twoim przypadku, łatwo się tną , znoszą cień i inne trudne warunki.Można kupić większe sadzonki, mam tuje, szybko urosły, ale jak już staje się sporym drzewem ciężko ciąć a rośnie jeszcze szybciej, to spory kłopot. Ja wyrzucam tuje i zamiennie partiami już mam nasadzone cisy, nie mam siły na ciężkie cięcia, cisy są wiekowe. To moje zdanie, daję pod rozwagę.

Na samym początku rozważałam właśnie cisy ale czytałam że są bardzo trujące dla zwierząt i nie tylko te z owocami ale tak samo gałązki,igły. Dlatego zastanawiam się nad alternatywą.
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11783-aranzacja-ogrodka-przy-zabudowie-blizniaczej
Judith 11:38, 17 lut 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9922
Dla inspiracji i nieco innego spojrzenia na ogród przesyłam linka do wątku Mały podmiejski:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/10814-maly-podmiejski

To jest ogród podobnej wielkości i kształtu do Twojego.
Powodzenia w rozkminkach .

EDIT: w temacie psa się wypowiem . Mój jest z nami mniej więcej tak długo jak tu mieszkamy czyli 10 lat. I z perspektywy tych lat dostrzegam tylko dwie opcje: nauczyć psa gdzie mu wolno wejść, a gdzie nie wolno (masa trudnej pracy, mnie się nie udało) albo machnięcie ręką na problem (a raczej uznanie, że problem nie istnieje) .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
SaskiaFarkas 15:04, 17 lut 2024

Dołączył: 16 lut 2024
Posty: 179
Zaraz biorę się za lekturę i będę czytać, przeglądać wasze propozycje i wysłane linki do wątków . Jak coś wymyślę to prześlę do weryfikacji. Tymczasem wszelkie sugestie mile widziane.


Masz rację Judith odnośnie psa. Ja już pogodziłam się z piękną trawą i udaję, że tematu nie ma hehe. Na jedną rabatę koło tarasu już mi nie wchodzi, może na inne też się jakoś nauczy- zwłaszcza, że jest młodym psem.
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11783-aranzacja-ogrodka-przy-zabudowie-blizniaczej
pestka56 16:39, 17 lut 2024


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Mam na imię Kasia i wpadłam tu od Lidki Ogród mam od ponad 18 lat, a w nim masę problemów z powodu błędów, które popełniłam na początku, choć całkiem zielona ogrodniczo nie byłam.

Zaczynasz i dobrze jest na początek napatrzeć się i naczytać o możliwościach jakie dają różne rośliny. Wybieramy oczami i często trzeba potem za ten wybór nieźle zapłacić, bo nasadzenia po kilku latach z różnych przyczyn przestają spełniać nasze oczekiwania i czasem nie da się z tym problemem nic zrobić.
Masz niewielki ogród, więc przyglądaj się takim krzemom i drzewom, które albo rosną niezbyt duże, albo znakomicie nadają się do cięcia. Wiele osób sadzi np. katalpy, a to są ogromne drzewa, które mają wielkie liście, a więc dają bardzo dużo cienia. Ten cień staje się nagle problemem, niższe rośliny przestają dobrze rosnąć, słabiej kwitną, a niektóre w ogóle znikają.
Najchętniej wstawiłabym zdjęcia, ale to może się adminom nie spodobać, więc na moim pintereście założyłam album z kilkoma (na razie) zdjęciami. Każde z nich ma w notatce krótki opis https://pl.pinterest.com/pestka56/garden-wg-elfir/ Pokazują różne rozwiązania ogrodowe wokół trawnika i są raczej w stylu minimalistycznym. Większość to projekty znajomej ogrodniczki, którą bardzo cenię za wiedzę i chęć pomocy, bo zawsze odpowiada na pytania.

Oprócz zarekomendowania – z powodu psa – podniesionych rabat obmurowanych, chcę ci przedstawić kilka roślin, które są rzadziej wybierane do nasadzeń ogrodowych, a mają masę zalet.
• Derenie (Cornus) – jest ich sporo odmian o różnym wzroście i różnej formie oraz kolorystyce liści. Na jednym ze zdjęć jest dereń sibirica Variegata o biało obrzeżonych liściach, które jesienią zaczynają różowieć, a gdy opadną można podziwiać czerwone pędy (młode i jeśli ma dosyć słońca). Dereni jest sporo gatunków także pięknie kwitnących, jak kousa albo o atrakcyjnym pokroju, jak controversa (pagodowy). Jest też dereń o mikrowzroście, płożący dereń kanadyjski (Cornus canadensis) https://e-katalogroslin.pl/plants/1910,deren-kanadyjski_cornus-canadensis
Derenie to pancerne krzewy, które nie chorują i nic ich nie zjada. Choć te o jasnych liściach nie przepadają za pełnym słońcem. Nie wszystkie powinno się ciąć, ale pozostałe znakomicie cięcie znoszą.
• Kaliny na ogół kojarzą się z białymi kulami kwiatostanów kaliny koralowej (Viburnum opulus) odmiany Roseum (zwana też Buldeneż) i mszycą, która ją atakuje. Warto pooglądać inne kaliny, bo bywają takie, których dekoracyjność bije tę na głowę – kalina hordowina (Viburnum lantana), kalina japońska (Viburnum plicatum), kalina koreańska (Viburnum carlesii), kalina Sargenta (Viburnum Sargentii), kalina wonna (Viburnum fragrans).
Ja mam kalinę amerykańską (Viburnum trilobum) 'Spring Red Compact', która jesienią wprowadza do ogrodu ogniste kolory. I inną bodnatską (Viburnum ×bodnantense) 'Charles Lamont', która właśnie zaczyna kwitnąć.
• Pęcherznice kalinolistne (Physocarpus opulifolius) – to drugi krzew z serii pancernych, a przy tym nadaje się też na żywopłoty formowane. Jego zaleta to kolory liści zmieniające się w ciągu sezonu. Także tych krzewów nic nie nadgryza i są bardzo odporne. Ostatnio pojawiło się dużo odmian nawet bardzo niskich i bardzo ciekawych kolorach liści.
• Trzmieliny oskrzydlone (Euonymus alatus) też są z serii pancernych roślin. Kolor liści jesienią jest ognisty, a zimą przyciągają wzrok gałęzie ze „skrzydełkami” i drobne czerwone owoce. Dobrze znosi cięcie. Są też odmiany kompaktowe.
• Bambusy – to rośliny zimozielone jeśli rosną w osłoniętym od mocnych wiatrów miejscu. Wiele jest ekspansywnych, ale są też gatunki rosnące kępowo. Warto się nad nimi zastanowić jako nad alternatywą dla żywotnika. Jedno ze zdjęć pokazuje nasadzenie w niewielkim ogródku.
• Cis (Taxus) – Napisałaś, że odpada, bo trujący. Cis to tylko jeden z masy „trucicieli”, które są sadzone w ogrodach, m.in bluszcz, bukszpan, tulipan, mak, przebiśnieg, narcyz też są trujące Znam dużo osób mających w ogrodzie od wielu lat cisy i nikt ani człowiek, ani zwierzę nigdy się nimi nie zatruł. W moim ogrodzie też kilka cisów rośnie. Podrzucam link z wyjaśnieniem jak to jest z tymi zatruciami cisem https://jakubgardner.pl/dlaczego-nie-trzeba-bac-sie-cisa-na-terenach-zieleni/
Przemyśl czy nie warto posadzić cisów pośrednich (Taxus ×media) 'Groenland' https://e-katalogroslin.pl/plants/7078,cis-posredni-groenland_taxus-media-groenland On stosunkowo szybko rośnie.
• Trawy ozdobne to rośliny potrzebujące mnóstwo słońca Mało jest takich, ktore znoszą półcień. Najczęściej w ogrodach są reprezentowane przez wyjątkowo słońcolubne miskanty chińskie. Jest w czym wybierać, bo odmian w handlu jest niemal 400. Wszystkie za wyjątkiem 2 miskantów (saccharilorus i Lutarioriparius) rosną kępowo. Jednak są to rośliny długowieczne i trzeba je sadzić z rozwagą, bo 4-5letni miskant osiągnie przy gruncie 0,8 m średnicy, a na wysokości powyżej 1,0 m aż 1,5-2,0 m. Zacytuję jednego z najlepszych polskich hodowców Tomka Grochowskiego „Trawa, która dorasta do 3-4 m zajmie jakiś fragment rabaty. Piszę jakiś, bo wiele osób nie przyjmuje do wiadomości, że miskanty to rośliny długowieczne. 20-letnia kępa odmiany 'Gracillimus' zajmie przy gruncie nawet 1,5 m, 30-letnia odpowiednio więcej. Większość odmian miskantów po 10 latach ma karpy o średnicy 0,8-1,2 m. Trzeba sadzić z głową.”
Wśród traw ozdobnych warto wybierać mało znane a bardzo efektowne Palczatki (Grupy Andropogon i Schizachyrium) o zróżnicowanej wysokości i kolorach. Są też piękne trzcinniki (Calamagrostis accutiflora lub Brachytricha), molinie, Seslerie, kostrzewy (Festuca) i wreszcie trawopodobne turzyce (Carex). Te ostatnie bardzo często są zimozielone i znakomicie nadają się do sadzenia jako zadarniacze pod krzewami, bo lubią cień. Chwasty muszą się wynosić, jeśli posadzi się turzyce. Gdybyś chciała więcej wiedzieć to chętnie opowiem o odmianach traw i turzyc szczegółowo.
____________________
Kasia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies