Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Pokaż wątki Pokaż posty

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

agniecha973 11:07, 17 kwi 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
U mnie o 5 rano (niechcący wstałam) było -6, o 7.00 już tylko -4. Poza wiszącymi głowami tulipanów pełnych (pewnie soki w łodygach zamarzły i rozmarzły jak puściło, więc wiszą) w ogrodzie przy domu strat nie widać. Ale niektóre mogą się dopiero objawić jak liście się porządniej rozwiną. Najbardziej szkoda mi sadu, kwitnącej czereśni itp. bo jednak kwiatki na -6 to już nie są odporne. Ale tam jeszcze nie byłam, zaraz się wybiorę poodkrywać okutane porzeczki (mam nadzieję, że pomogło), otworzyć namiot, do którego wepchałam na noc 20 róż, tych zamówionych wiosną w doniczkach. One rosły u Pani w szklarni, więc mają największe listki ze wszytskiich jakie mam, te trzeba chronić. A reszta musiała sobie radzić. Ciekawe jak lubczyk, dla niego to zabójcza temp. Ale mój rośnie mając w plecach namiot foliowy, więc może... Jakby co zabiorę do zamrożenia jeśli się będzie nadawał.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 11:15, 17 kwi 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Bogdzia napisał(a)


Agnieszko u Ciebie w okolicy gdzie masz kaczeńce takie wierzby ogławiane jak kiedys były cudnie by wyglądały. Jakbym miała takie miejsce od razu bym kilka posadziła a w ich pniach dziuple np dudków , bajka.U mnie było -1,5.Miłego dnia.



Bogdziu, ale te wierzby zupełnie w innej części są. Tam w okolicy kaczeńców mam do posadzenia taką dużą wierzbę płączącą. Już kupiona, tylko jeszcze na swoim miejscu nie rośnie.
Ale Ty potrafisz ładne krajobrazy namalować. Hmm... Dałaś mi tym do myślenia...
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 12:14, 17 kwi 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Kaczeńce w większości się podniosły, jedne w cieniu jeszcze nie. Lubczyk bez szwanku, ale kilka pomidorów koktajlowych, które zostawiłam pod folią padło. To samo z maluśkimi sadzonkami bazylii. Ale mam jeszcze zapas tych pomidorków, więc mocno się nie martwię.
Tulipany leżą i ani myślą wstać.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Jagodaa 14:53, 17 kwi 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Ale mi żal, że nie posiałam owsa...tak ślicznie wygląda. Muszę sobie notatkę zrobic na przyszły rok .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Milka 14:54, 17 kwi 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Ojej, u ciebie tez straty
Moje tulipany te niepełne ciut się podniosły, pełne jakby wodniste, pewnie zgniją
Lecę dalej u ciebie popatrzeć
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Pszczelarnia 15:05, 17 kwi 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Oblizujący się rh . A kupowałaś kiedyś rh w insektach?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
agniecha973 15:43, 17 kwi 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Jagoda, a szkoda, bo łądnie wygląda. Zapisz na przyszły rok, tydzień przed - namaczamy na noc i rano wysiewamy.

Irenko, u mnie nei jest źle jak na taki mróz.

Pszczółko, w insekcie nie, ale w innych tego typu tak (netto, aldi, casto) i wszystkie żyją. Ten oblizujący się z netto. Myślę, że to jedno licho, z Niemiec sprowadzane. Trzeba zdrowy egzemplarz dorwać. ALe Bogdzia kiedyś pisała, że ma chyba Nowa Zembla ze szkółki polskiej i ze szkółki niemieckiej i te drugie są bardziej wrażliwe.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Milka 15:47, 17 kwi 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
To się cieszę u mnie mąz donosi, ze ciut lepiej, ale jak sama nie zobaczę, to...no wiesz
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Bogdzia 21:53, 17 kwi 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
agniecha973 napisał(a)


Bogdziu, ale te wierzby zupełnie w innej części są. Tam w okolicy kaczeńców mam do posadzenia taką dużą wierzbę płączącą. Już kupiona, tylko jeszcze na swoim miejscu nie rośnie.
Ale Ty potrafisz ładne krajobrazy namalować. Hmm... Dałaś mi tym do myślenia...


Płaczce takie wiotkie rosna ogromne ja bym wolała taki polski wsiowy krajobraz ale te wierzby zwykłe , trzeba gdzies poszukac a jak u Ciebie jest woda to i wierzby moze bedą a jak nie to rozglądac sie na wyjazdach , jeszcze się zdarzaja przy drogach polnych, niedługo moze ich nie byc a taki krajobraz miec u siebie to przecież bajka.Wystarczy grubą gaązkę uciąc i wsadzic do ziemi , poczekac kilka lat trzeba ale młoda z Ciebie dziewczyna i sie doczekasz.Daj sie skusic.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
agniecha973 00:55, 18 kwi 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Irena, zaglądałam do Ciebie, ale nie ma nowych meldunków co się naprostowało, czekam dalej.

Bogdziu, takie zwykłe wierzby mam w innej części strumyka i dość brzydkie właśnie są, bo wybujały do nieba. Może rzeczywiście z tych zrobić takie ogłowione? Te mnie właśnie denerwują, bo ozdoba z nich marna. Muszę pomyśleć nad tym pomysłem. U nas na wsi są w jednym miejscu przy drodze takie ogłowione, w ramach spaceru wielkanocnego się tam wybiorę i popatrzę na nie innym wzrokiem. Dzięki jeszcze raz. Czasem trzeba człowiekowi pokazać własnie tak dokładnie paluchem, bo inaczej ślepy
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies