Witam wszystkich pasjonatów ogrodów. Danusiu, ogromne dzięki za Ogrodowisko. Muszę się przyznać, że ostatnio każdą wolną chwilę spędzam na podglądaniu Waszych ogrodów. Zaczęłam już nawet zaniedbywać obowiązki – to chyba uzależnienie. Forum Ogrodowiska skupia wspaniałych i serdecznych ludzi, którzy z dala od polityki, bez względu na wiek i płeć realizują się w swojej pasji tworzenia ogrodów, przez co czynią świat piękniejszym.
Czym jest dla mnie ogród? Znalazłam taką myśl, która sądzę że trafnie odpowiada na to pytanie: Kwiaty zawsze czynią ludzi lepszymi, szczęśliwszymi i bardziej pomocnymi; są słońcem, jedzeniem i lekarstwem dla duszy. Zawsze chciałam mieć swój własny ogród. Mieszkając w bloku mój balkon był pełen kwiatów, miałam nawet krzewy w donicach. Miłość do kwiatów i przyrody zaszczepiła we mnie moja ukochana babcia Julia. Marzenia spełniają się - dwa lata temu przeprowadziłam się na wieś i zaczęłam zakładać własny ogród. Większość prac wykonuję sama. Tato pomagał mi w przekopywaniu grządek i wykuwaniu dziur pod krzewy – tak wykuwaniu, gdyż wcześniej wysypywał wszędzie gruz i kamienie, żeby samochód nie tonął w błocie. Aż się dziwię, że cokolwiek rośnie na tym gruzowisku. Gleba jest najgorszej klasy, ilasta, a klimat surowy. Brakuje też czasu i środków finansowych na wszystko, co chciałabym zrobić. Jednakże nie zrażam się i wierzę, że kiedyś mój ogród będzie wyglądał jak Eden. Modlę się tylko o siły, abym mogła to zrealizować i jak najdłużej cieszyć się nim. Ogrodnictwo jest najlepszą terapią na świecie – tylko w ogrodzie można się tak naprawdę zrelaksować mimo ciężkiej pracy.
Moim niedoścignionym wzorem są ogrody angielskie. Spędziłam rok w Szkocji, gdzie miałam możliwość obejrzenia wielu ogrodów. Przywiozłam też parę roślin, które rosną teraz u mnie – szkoda, że tak mało. Mój ogród jak na razie jest bardzo chaotyczny i przeczy wszystkim zasadom dobrego ogrodu. Od dłuższego czasu krecią robotę robią mi też kreciska. Trudno też porównywać go z Waszymi wypieszczonymi ogrodami. Ale to nic, mam dużo planów i wierzę, że z roku na rok będzie piękniej. Lubię robić i oglądać zdjęcia, podziwiam więc kunszt fotograficzny Forumowiczów.
Pozdrawiam wszystkich i załączam moje ulubione zdjęcie ze Szkocji.
Aldona

Serdecznie Cię witam w naszym gronie.

Witaj Aldonko w naszym gronie życzliwych ogrodników
Bardzo mnie cieszy Twój zapał i w końcu determinacja, bo wiem co to znaczy pracować w ogrodzie.

Ale ogród to najlepsza alternatywna terapia, dzięki pracy na świeżym powietrzu jesteśmy zdrowsi i młodsi.

Podziwiam, że się za to zabrałaś w trudnych warunkach glebowych. Chylę czoła przed Twoim tatą, że wspomaga w ciężkich pracach. Mój tata był inwalidą, ale też mnie wspomagał choćby dobrym słowem i zadowoleniem ,że mam coś co mnie cieszy - czyli ogród, choć nie wierzył tak do końca, że kiedyś będę mogła się z tego utrzymać. Tym bardziej pokazałam mu, że pasja może też być zawodem.

Mam propozycję o napisanie artykułów o ogrodach w Szkocji. Byłam w wielu rejonach, nawet w Kornwalii, ale w Szkocji wyjazd mnie ominął.



Pisz i wklejaj swoje zmagania i ogródek. Jestem bardzo ciekawa

Witaj Aldono i pokaż nam zdjęcia tego co już stworzyłaś

Pewnie się zorientowałaś, że się spotykamy często, albo w naszych ogrodach, albo pokazowych.
No i jedziemy do Anglii w lipcu

Witaj Aldono. Zaczynałam podobnie. Wykopywałam dziurę , wybierałam ił i glinę lub gruz, sadziłam rośliny, początkowo większość roślin w ogródku było wyhodowanych z nasion (jednoroczne), potem pojawiły się byliny i liściaste krzewy .
Wilczomlecz na zdjęciu widowiskowy.
Pozdrawiam Jasia

Witam nową ogrodowiskowo zakręconą osóbkę Ostrzegam ogrodowisko wciąga
Czekam też na więcej zdjęć z ogródka

witaj na forum, które wciąga jak narkotyk
ale za to jest wiele rad, pomocnych osób, ciepłych znajomości i przecudownych spotkań !
czekam na fotki ogrodu

aldonaz napisał(a)

Witaj Aldonko .Bedziesz miała z ogrodowiskiem piękny ogród,wszyscy tutaj sa pozytywnie zakręceni i uzależnieni od roślinek i tego forum .Ale piekna roslina,pokazuj więcej zdjęc.