Świerk serbski (Picea omorika) jest moim ulubionym świerkiem. Sadzę go w dużych ilościach mniej więcej co metr jeśli ma stworzyć jednorodny żywopłot i rzadziej na osłony mieszane z innymi drzewami iglastymi lub liściastymi. Igły od spodu są srebrzyste, a z wierzchu zielone.

Rosnąc swobodnie ma smukły, dość wąski pokrój, fioletowe szyszki i nie ogałaca się od dołu. Jest dość odporny na wszelkie choroby i szkodniki.

W swoim ogrodzie w niektórych miejscach tnę go zarówno w pionie jak i w poziomie.

Bardzo go polecam.

Po prawej widać świerk serbski cięty.

Wstępne cięcie starych świerków jako wąskie stożki, na wiosnę się zabudują

Świerki serbskie przywiezione do wsadzenia w nowym ogrodzie



W trakcie realizacji ogrodu

Pozwoliłam sobie skopiować moje zapytanie z wątku Danusi:
Danusiu, poproszę o wykład na temat: Jak kupić dobrą sadzonkę świerka serbskiego + jak nie zakupić niemalże identycznego świerka sikatyjskiego. Byłam dziś w szkółce (takiej raczej leśnej +), bo nie wytrzymałam czy tam co mają i po ile. Znalazłam serbskie w przyzwoitej cenie, sięgają mi mniej więcej do pasa, ale chude takie a długie. Takie mają być za młodu? Część jeszcze wyższych była ogołocona od dołu trochę, bo już chyba czas ich wzrostu w pojemnikach tej wielkości minął. W dodatku stały tak skulone razem, że światło na dół na pewno już słabo dochodzi. Ale to te wyższe, mniejsze były ok. No i jeszcze sprawa tych sikatyjskich. Stały obok w drugiej grupce i jak dla mnie nie różniły się od tych pierwszych, a w tej szkółce nie opisują każdej roślinki osobno, tylko całą grupkę, przynajmniej nie na tym etapie. Co będzie jak pomylili?

Danusiu, a co myślisz o Picea omorika 'Nana' - piszą że urośnie do 4m więc trochę mniej niż ten, który Ty pokazałaś. Czy da się go utrzymać w ryzach i ciąć tak aby miał mniejszy obwód (myślę o nim na moja rabatę przed domem)

Skopiowałam też odpowiedź Danusi:
Kupuj tylko w dobrych szkółkach, rośliny dobrej jakości i oznaczone. Jeśli chcesz mieć od razu ładne a nie takie "wygryzione" jak to nazywam brzydko.

Wygląda na to, że stały lub rosły w wielkiej ciasnocie, często w wysokich trawach, bo nikt ich nie pielił i zarosły. Efektem tej ciasnoty jest ogałacanie gałązek od dołu. Brak wody w doniczkach także.

Ja bym takich nie kupowała, mimo, że po latach pewnie się zabudują, lecz będą straszyły przez długi czas.
Lepiej kupić mniej, ale od razu dobrej jakości.

Świerki serbskie w dobrych szkółkach są sadzone dość rzadko, mają dobre oświetlenie i często są cięte na końcach rozgałęzień, czego efektem są gęste i zgrabne osobniki do sprzedaży

Teraz jako kontynuacja powyższego chciałabym podpytać jak zaopiekować się takim świerkiem, żeby się rozkrzewił? Czy tak jak u góry na zdjęciach obciąć przyrosty na każdej gałęzi do najbliższego rozgałęzienia? Pytam, ponieważ te mniejsze ze wspomnianych wyżej świerków były niewygryzione, ale dość wąskie jak na świerka, więc prawdopodobnie się na nie wiosną skuszę, chyba że wynajdę jeszcze coś, ale w okolicy będzie trudno. One rosną każdy w swojej doniczce i nie są zarośnięte, bo stoją na matach, ale po prostu są za mocno zbite.

Danusiu - dzięki za ten wątek. Mam zamiar posadzić szpaler wokół tarasu aby osłonić go od sąsiadów . I już był wybór na tuję Smaragd - ale jak zobaczyłem te świerki serbskie .... to się zastanawiam . Napisz jedno zdanie co byś wybrała ?