W kwietniu jeszcze pod pierzynką i 6 maja sześć dni po odkryciu.

Piękna , sporo ziemi wymieniłeś, odwdzięczy się, no i liści nie będzie jej przypalać jak w ciężkiej glebie.
Jaki ładny ogród , pierwszy raz widzę

Fajnie sobie poogladac wiosenne gunerki , mogłabym ogladac i ogladać i nigdy dość .

Teraz do wiosny tylko foty nam zostają i plany na zaś

Sylwio to prawda , od pawła gunnerka taka śliczna na tle bzu szkoda ,że te krzesło tam stoi hahahahahaha

Mariusz napisał(a)

Piękna , sporo ziemi wymieniłeś, odwdzięczy się, no i liści nie będzie jej przypalać jak w ciężkiej glebie.
Jaki ładny ogród , pierwszy raz widzę

Dzięki Mariusz, ale do ładnego ogrodu to jeszcze bardzo, bardzo daleko. W przyszłym roku mała rewolucja. Niestety moje chciejstwo jest gigantyczne i powoli zaczynam zarastać. Brakuje mi bardzo czasu. Pod gunnerke wykopałem niezgorszy grobowczyk. Blisko 2/1,5m. Wypełniłem go zgodnie z Twoimi wytycznymi mieszaniną torfu odkwaszonego, kompostu liściowego, piasku i przekompostowanego obornika. Rośnie pięknie. Wracając do ogrodów. Podziwiam Wasze i często w nich goszczę, dzięki temu forum. Zazdroszczę Wam cierpliwości i samozaparcia w dążeniu do upragnionego celu.

Teresa gunnera bez krzesła. To magnolia nie bez.

Zdięcia z Arboretum Bolestraszyce. Pod tym namiotem można zrobić czteroosobową imprezę.

Paweł, niestrudzony z Ciebie turysta, zdjęcie gunnery w namiocie to pewnie 2013, taka słabo rozwinięta, to nie dalej jak połowa kwietnia. Jak mi fotek do dokumentacji braknie, to wiem gdzie szukać

Ale cudna