Mariusz turysta jak turysta, ale na pewno zagorzały obserwator przyrody. W Bolestraszycach mam kumulację gatunków roślin i ptaków. Zdięcia pod namiotem to faktycznie 2013 rok.
Gunnera opłakany już sobą przedstawia widok. Dla pocieszenia w wilgotniejszych miejscach pokazują się śnieżyce, jedne z najpiękniejszych wiosennych kwiatów.
Tereniu jeszcze chyba nie Ja z moją czekam do pierwszych przymrozków, wtedy liście obcinam i nimi ją nakrywam , a dopiero jak spadnie do -4 stopni to robię pierzynkę z liści i na to folia Tak zrobiłam rok temu i przetrwała
Po ok. 10 latach takie oto sterczą metrowe dziwadła - pąki pokryte wieloma warstwami zredukowanych liści, które skutecznie chronią je przed czynnikami zewnętrznymi, w naszym przypadku, w naszym klimacie, przede wszystkim przed mrozem. Wytrzymują chwilowe spadki temperatury do kilku stopni na minusie.
Jak dobrze, że pokazałeś, że u Ciebie już ścięte bo miałam dylemat czy już czy się jeszcze wstrzymać i czekałam na jakieś wieści w tym temacie
Moja na chwile obecną jeszcze nie ścięta wygląda tak