AgataAnna
17:59, 25 mar 2012
Dołączył: 27 lis 2011
Posty: 78
Dlaczego pozwoliłam im wysychać ? Ziemia nie była sucha przez ten okres. W ciągu tego czasu , kiedy zbrazowiały im igły , jednego dnia padał deszcz i były też parokrotnie podlewane. Januszu , czy możesz wyjaśnić tą zagadkę. Wydaje mi się ,że na tym stanowisku są narażone na zbyt długie działanie słońca, które operuje w tym miejscu od wczesnego ranka do wieczora. W miejscach osłonietych np. od wiklinowego płotka nie ma brązowych igieł. Kiedy zdejmowałam siatkę te miejsca, które zbrązowiały miały już trochę inny kolor, były trochę jakby zżółkniete.
____________________
Agata Mój pierwszy ogród
Agata Mój pierwszy ogród